Izraelska armia poinformowała w środę o rozmieszeniu kutrów rakietowych na Morzu Czerwonym. W oświadczeniu stwierdzono, że to odpowiedź na ataki rakiet dalekiego zasięgu i dronów, do których przyznał się szyicki ruch Huti z Jemenu.

Zdjęcia opublikowane przez Siły Obronne Izraela pokazują najprawdopodobniej korwety klasy Sa’ar, patrolujące akwen w pobliżu portu w Eljacie nad Morzem Czerwonym – podaje agencja Reuters.

Jemeńscy Huti oświadczyli we wtorek, że wystrzelili w kierunku Izraela „dużą liczbę” dronów i rakiet balistycznych. Izrael poinformował o zestrzeleniu rakiety przez system Arrow.

W oświadczeniu rzecznik sił Hutich powiedział, że była to już trzecia operacja wymierzona w Izrael i zapowiedział, że będą kolejne. Yahya Saree dodał, że ataki te będą kontynuowane, dopóki Izrael nie zaprzestanie agresji względem Strefy Gazy.

Niedługo po eskalacji konfliktu izraelsko-palestyńskiego przywódca jemeńskich Huti, Abdel-Malek al-Huti zagroził, że w razie bezpośredniej ingerencji USA w konflikt, ruch ten odpowie, wystrzeliwując drony i rakiety w stronę Izraela.

W ubiegłym tygodniu Izrael oskarżył ruch Hutich o wysłanie dronów, które miały spowodować eksplozje w dwóch egipskich miastach nad Morzem Czerwonym, twierdząc, że były one wymierzone w państwo żydowskie.

Jak pisaliśmy, niecałe dwa tygodnie temu okręt wojenny amerykańskiej marynarki wojennej, niszczyciel USS Carney przechwycił trzy rakiety manewrujące i kilka dronów wystrzelonych przez ruch Huti z Jemenu. Według Pentagonu rakiety mogły lecieć w kierunku Izraela.

Jak informowaliśmy na naszym portalu, Stany Zjednoczone wysłały w rejon wschodniego Morza Śródziemnego grupę uderzeniową z lotniskowcem USS Gerald Ford. Szef Pentagonu podjął także decyzję dotyczącą zwiększenia obecności amerykańskich myśliwców F-35, F-15, F-16 i A-10 w regionie.

reuters.com / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply