Ruszyło postępowanie na dostawę dronów klasy taktycznej krótkiego zasięgu – pionowego startu kryptonim Albatros. Bezzałogowce rozpoznawczo-poszukiwawcze mają operować z pokładów polskich okrętów wojennych.
15 grudnia br. Inspektorat Uzbrojenia poinformował o rozpoczęciu postępowania na dostawę dwóch zestawów bezzałogowców powietrznych klasy taktycznej krótkiego zasięgu – pionowego startu kryptonim Albatros, w tym jednego w ramach prawa opcji.
Drony te mają być przeznaczone do prowadzenia obserwacji w dzień i w nocy w różnorodnym środowisku, służąc rozpoznaniu sił przeciwnika nad morzem i linią brzegową, nad lądem oraz poszukiwaniu rozbitków nad morzem przy wykorzystaniu sensorów elektrooptycznych i sensorów radarowych SAR. Zamówienie musi zostać wykonane w ciągu 15 miesięcy od dnia podpisania umowy.
Pozyskanie bezzałogowców „Albatros” ujęto w Planie Modernizacji Technicznej Sił Zbrojnych RP na lata 2021-2035 z uwzględnieniem 2020 roku, według „Dziennika Zbrojnego” najprawdopodobniej w ramach Programu Operacyjnego „Rozpoznanie obrazowe i satelitarne Obserwator”.
W 2016 roku przeprowadzono dla tego zadania procedurę dialogu technicznego i określono wymagania. Jak wówczas uznano, potrzebne jest pozyskanie dronów zdolnych do użytkowania w sposób ciągły, czyli przez całą dobę i przez cały tydzień oraz w pełnych warunkach wykorzystania okrętów Marynarki Wojennej.
Zgodnie z założeniami bezzałogowce „Albartos” powinny posiadać maksymalną masą startową do 200 kg i wyposażenie w postaci głowic optoelektronicznych do prowadzenia rozpoznania w podczerwieni i w zakresie widzialnym, ze zdolnością do rozpoznawania obiektów nawodnych czy żołnierza z jak największej odległości. Ponadto, wyposażenie dronów mają stanowić stacje radiolokacyjne SAR/GMTI, potrafiące rozpoznać nad lądem pojedynczego żołnierza lub SAR/MMTI dla podobnych zdolności dla obiektów nawodnych. Albatros miałby też posiadać zdolność prowadzenia rozpoznania elektronicznego (ELINT/COMINT), dalmierz laserowy i system wskazywania (podświetlania) celów. Bezzałogowce te muszą też potrafić operować z pokładów okrętów, włącznie ze zdolnością do startu i lądowania.
Powyższe założenia dotyczą zasadniczo stanu z 2016 roku. Jak pisze „Dziennik Zbrojny”, obecnie nie wiadomo, w jakim zakresie te wymagania utrzymano w rozpoczętym postępowaniu. Na razie wiadomo tylko, że każdy zestaw Albatros musi umożliwiać pionowy start i lądowaniem.in. z okrętów Marynarki Wojennej RP, promień działania minimum 54 mile morskie, pułap praktyczny co najmniej 3 km i długotrwałość lotu krótszą niż 5 godzin.
O wyborze najkorzystniejszej oferty ma zadecydować przede wszystkim cena (waga oceny 80 proc.) i parametry techniczne (20 proc.). Czas na złożenie stosowanych wniosków zainteresowane podmioty mają do 29 stycznia 2021 roku. Wybranych może zostać maksymalnie pięciu oferentów.
Jak pisaliśmy, z informacji Inspektoratu Uzbrojenia z końca stycznia br. wynika, że zakończono fazę analityczno-koncepcyjną dla opóźnionego programu pozyskania taktycznych bezzałogowców średniego zasięgu „Gryf” i rozpoczęto fazę realizacyjną, czyli postępowanie na dostawy. Pozyskanie dronów klasy taktycznej średniego zasięgu „Gryf” również ujęto, podobnie jak „Albatrosa”, w ramach Programu Operacyjnego „Rozpoznanie obrazowe i satelitarne OBSERWATOR”.
Czytaj także: Kiedy drony dla Wojska Polskiego? Gen. Różański: Wojna w Górskim Karabachu stanowi ważną lekcję
iu.wp.mil.pl / dziennikzbrojny.pl / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!