W kontekście rosyjskiego zbrojnego ataku na Ukrainie na pełną skalę ceny ropy naftowej skokowo wzrosły.

Już na pierwsze wiadomości o rosyjskiej inwazji na Ukrainę cena baryłki ropy Brent wzrosła na Wall Street do poziomu 105,4 dol. na godzinę 11.30 czasu warszawskiego. Już wtedy był to wzrost na poziomie 8,6 proc. w porównaniu do poprzednich notowań, podała amerykańska telewizja CNN

Jak przypomina agencja TASS ostatni raz baryłka Brent kosztowała tyle w sierpniu 2014 r. a więc w miesiącu, w którym Unia Europejska nałożyła sankcje na Rosję w związku z jej intensywnym zaangażowaniem w konflikt w Donbasie. Z kolei CNN podkreśliła, że Rosja jest drugim na świecie producentem ropy.

Napięcia ukraińsko-rosyjskie uległy w bieżącym tygodniu dalszej eskalacji. W poniedziałek wieczorem Władimir Putin oskarżył Ukrainę o prowadzenie wrogiej Rosji oraz swoim rosyjskojęzycznym obywatelom polityki, a także o stanie się protektoratem zagrażających Rosji USA i NATO. W związku z tym prezydent Rosji podpisał dekrety o republik donbaskich separatystów. W tekście dekretów znalazło się polecenie oficjalnego wprowadzenia wojsk rosyjskich na obszar tych republik. Razem z nimi Moskwa zawarła z separatystycznymi republikami traktaty o przyjaźni, współpracy i pomocy wzajemnej. Przywódcy Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej już zwrócili się do prezydenta Rosji o udzielenie im “wsparcia” wobec, jak twierdzili, ataków sił ukraińskich.

Nad ranem, w specjalnym przemówieniu, Władimir Putin ogłosił rozpoczęcie “specjalnej operacji wojskowej” przeciw Ukrainie. Uzasadnił to tym, że że USA i NATO od trzech dekad miały ignorować interesy Rosji i przybliżały się do jej granic, koncentrując wzdłuż nich potencjał militarny. Ukrainę określił jako pozostającą pod władzą “neonazistów” i urządzającą w Donbasie “ludobójstwo”.

Wkrótce potem oddziały rosyjskiej armii przekroczyły granice Ukrainy w różnych miejscach oraz rozpoczął się ostrzał rakietowy i bombardowanie jej terytorium.

edition.cnn.com/tass.ru/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply