Gazociąg Baltic Pipe, łączący Polskę poprzez Danię z norweskimi złożami gazu, rozpoczął, z opóźnieniem, przesył gazu z Norweskiego Szelfu Kontynentalnego. Przyczyną opóźnienia były przedłużające się prace w duńskim terminalu odbiorczym Nybro.

We wtorek 1 listopada br. norweski gaz popłynął do Polski bezpośrednio gazociągiem Baltic Pipe. Tak podał portal rp.pl, powołując się na informację przekazaną przez duńskiego operatora systemu przesyłowego Energinet.

„Projekt Baltic Pipe we wtorek osiągnął ważny kamień milowy. Norweski gaz wtłaczamy do gazociągu Baltic Pipe i może być on przesyłany do Polski przez duński system gazowy” – podkreśla w komunikacie Energinet. Zapowiedziano, że terminal Nybro będzie początkowo działał z połową przepustowości.

 

Formalnie, gazociąg rozpoczął prace miesiąc temu, 1 października, jednak w efekcie przedłużających się prac nad zabezpieczeniami systemu informatycznego w terminalu Nybro, gaz z Norwegii nie mógł płynąć. Przez ten ten, rurociągiem tłoczono gaz z Danii i Niemiec. Symboliczne uruchomiono przesyłu miało miejsce podczas uroczystości 27 września br.

Tym razem, Duńczycy dotrzymali terminu, jednak uruchomienie terminala Nybro przekładali trzykrotnie. Początkowo, terminal w Nybro miał zostać uruchomiony 8 października. Później przełożono to na 20 października. Jednak wówczas okazało się, że również tego terminu strona duńska nie była w stanie dotrzymać. Jaką nową datę wskazano wtedy 1 listopada.

Przypomnijmy, że terminal w Nybro miał zostać uruchomiony w dwóch etapach. W pierwszym etapie, na początku listopada, terminal miał zacząć tłoczyć gaz z wykorzystaniem połowy swojej mocy. W drugim etapie ma już być wykorzystywana cała przepustowość.

Przeczytaj: Sasin: W I kwartale przyszłego roku Baltic Pipe osiągnie pełną przepustowość

Według portalu „Rzeczpospolitej”, gaz z Norwegii trafia do Polski poprzez duńską „wpinkę” do systemu przesyłowego Norwegii – gazociągu Europipe II, dalej do terminalu odbiorczego w Nybro, systemem przesyłowym w Danii i poprzez gazociąg Baltic Pipe do Polski.

Jak wynika z danych norweskiego operatora systemu przesyłowego firmy Gascco, które przytacza rp.pl, nominacja, a więc rezerwacja przesyłu gazu w punkcie Nybro, sięga 6 mln m sześc. gazu dziennie. Energinet poinformował, że pełne uruchomienie rurociągu o przepustowości do 10 mld m szesć. gazu rocznie zaplanowano na koniec listopada tego roku. W tym roku tym gazociągiem do Polski trafi 0,8 – 1 mld m sześc. gazu. Z kolei w przyszłym roku PGNiG będzie mogło sprowadzić z Norwegii do Polski przez Baltic Pipe co najmniej 6,5 mld m sześc. gazu ziemnego. Tym samym, polska spółka wypełni co najmniej 80 proc. zarezerwowanej przepustowości nowego gazociągu. W 2024 roku wielkość dostaw ma wzrosnąć o ponad 1 mld m sześc., zaś stopień wykorzystania zarezerwowanej przez PGNiG mocy przesyłowej Baltic Pipe przekroczy 90 proc.

rp.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply