W niedzielę na południu Francji w miejscowości Mornas mężczyzna zaatakował nożem dwie kobiety-żandarmów. Krzyczał „Allahu akbar”. Został postrzelony i trafił do szpitala w stanie krytycznym.
Zdarzenie miało miejsce w niedzielę po południu w miejscowości Mornas na południu Francji. Trzydziestokilkuletni mężczyzna został zatrzymany do kontroli. Wyciągnął nóż i żelazny pręt, by zaatakować funkcjonariuszki. W czasie ataku krzyczał „Allahu akbar”. Kobiety użyły paralizatora, a następnie pięciokrotnie postrzeliły mężczyznę – podaje stacja BFM TV. Napastnik w stanie krytycznym trafił do szpitala w Avinionie.
“Mimo nakazu zatrzymania szybko się zbliżał, a jego bardzo agresywna postawa zmusiła żandarmerię do kilkukrotnego otwarcia ognia” – przekazał żandarmeria.
Funkcjonariuszki żandarmerii zostały lekko ranne na skutek ataku.
Jeszcze nie ustalono tożsamości sprawcy.
Zobacz także: We Francji jest 1,5 miliona islamistów
Zdarzenie miało miejsce dzień po wypadku autobusu na autostradzie A7 w tej samej miejscowości, spowodowanym przez jednego z pasażerów, który “chciał siąść za kierownicą”. Francuskie służby uważają, że oba zdarzenia mogą być powiązane – podkreśla BFM TV.
Prokuratura prowadzi dochodzenie w opisywanej sprawie.
Zobacz także: Niemcy: Większość postępowań prokuratury generalnej w zakresie bezpieczeństwa dotyczy islamizmu
bfmtv.com / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!