Flota Północna ćwiczy zwalczanie dronów w Arktyce

Na poligonie w obwodzie murmańskim Rosjanie przeprowadzą manewry z udziałem artyleryjsko-rakietowego dywizjonu przeciwlotniczego, wyposażonego w systemy Pancyr-S1. Będą ćwiczyć m.in. strzelanie do dronów. Ćwiczenia mają odbyć się niedaleko granicy z Norwegią.

W czwartek służby prasowe rosyjskiej Floty Północnej poinformowały o przygotowaniach do manewrów i ćwiczeń strzeleckich na jednym z poligonów w obwodzie murmańskim, z udziałem artyleryjsko-rakietowego dywizjonu przeciwlotniczego, zapewniającego ochronę jednej z baz tej floty.

Jak podano, dywizjon wyruszył na poligon Szary, w rejonie pieczengskim. Na miejscu, systemy Pancyr-S1 będą prowadzić ćwiczebne strzelania przeciwko celom powietrznym i naziemnym. Zaznaczono, że działania te są częścią planowanych, letnich ćwiczeń wojskowych sił powietrznych i przeciwlotniczych Floty Północnej.

Jako cele podczas ćwiczeń mają zostać wykorzystane specjalne latające bezzałogowce oraz makiety pojazdów gąsienicowych i kołowych. Cele zostaną rozmieszczone na dystansie do czterech kilometrów.

Strona rosyjska dodaje, że wcześniej na Wyspie Kotielnyj na Morzu Łaptiewów, największej z Wysp Nowosyberyjskich w rosyjskiej Arktyce, prowadzono ćwiczenia w zakresie obrony wyspy arktycznej przed wysadzeniem desantu morskiego. Ćwiczenia prowadził liczny oddział grupy taktycznej Floty Północnej. Podczas nich wykorzystywano także systemy Pancyr-S1, które wykorzystywano do ostrzału artyleryjskiego celów naziemnych. Należy zaznaczyć, że Flota Północna posiada specjalną, arktyczną wersję tych systemów przeciwlotniczych.

Portal „The Barents Observer” zaznacza, że manewry z udziałem systemów Pancyr-S1 odbędą się niedaleko granicy z Norwegią, w odległości około 20 km od niej.

Systemy te należą do wyposażenia artyleryjsko-rakietowego dywizjonu przeciwlotniczego Floty Północnej. Jego zadaniem jest ochrona morskiej infrastruktury nuklearnej, w tym baz z rakietami balistycznymi i wielozadaniowych okrętów podwodnych wzdłuż wybrzeża Morza Barentsa, od granicy z Norwegią na zachodzie po Zatokę Kolską na wschodzie.

Zaznacza się przy tym, że drony odgrywają coraz ważniejszą rolę na współczesnym polu walki. Według przeglądu serwisu FlighGlobal, w pierwszym półroczu br. w strefach konfliktu stracone zostały 24 bezzałogowce, czyli o jeden więcej, niż w całym okresie w latach 2015-2019. Część, m.in. w Libii, miały zestrzelić systemu Pancyr-S1.

Jak informowaliśmy systemy Pancyr-S1 w starciu z dronami w Libii ponoszą ciężkie straty. Eksperci zwracali jednak uwagę, że może być to efekt niepełnego wyszkolenia załóg, a nie wadliwości broni.

Czytaj również: Skuteczność rosyjskich systemów przeciwlotniczych w Libii jest bliska zeru

Rosyjskie wojsko zaprezentowało nową generację systemów przeciwlotniczych Pancyr-SM. Został on zaprojektowany tak, aby znacznie przewyższyć poprzednią wersję czyli Pancyr-S1. W założeniach powinien otrzymać nowy pocisk o dużej prędkości, a także prawie dwukrotnie powiększyć swój zasięg. System ma być w stanie wykrywać i niszczyć małe cele takie jak drony.

mil.ru / thebarentsobserver.com / Kresy.pl