Amerykanie prowadzą dyslokację wyrzutni rakietowych stacjonujących na głównej wyspie Filipin, które pogrążają się w coraz poważniejszych napięciach z Chinami.
Amerykanie dyslokowali wyrzutnie Typhon z Laoag na Filipinach do innej lokalizacji na wyspie Luzon, powiedziało anonimowy, ale wysoko postawiony urzędnik filipińskiego rządu, jak podał w czwartek portal “South China Morning Post”. Takie manewry są objawem przygotowań do sytuacji konfliktu zbrojnego.
Portla dziennika podkreśla, że dyslokacja może wzbudzić zanipokojenie nie tylko w Pekinie. Pociski manewrujące Tomahawk w jakie mogą być wystrzeliwane z tych systemów mogą sięgną celów zarówno w Chinach, jak i w Rosji. Natomiast pociski SM-6, które również mogą być wystrzeliwane przez Typhoon, mogą uderzać w cele powietrzne lub morskie oddalone o ponad 200 km.
Źródło hongkońskiego dziennika powiedziało, że manewr ma pokazać, gdzie i jak szybko bateria pocisków może zostać przeniesiona na nową pozycję ogniową. Ta mobilność jest postrzegana jako sposób na zwiększenie przeżywalności sprzętu w przypadku konfliktu zbrojnego.
Zdjęcia satelitarne pokazują, że baterie i ich wyposażenie były ładowane na samolot transportowy C-17 na międzynarodowym lotnisku Laoag w ostatnich tygodniach, powiedział Jeffrey Lewis z Middlebury Institute of International Studies.
System Typhon jest częścią amerykańskiego planu mającego na celu zgromadzenie w Azji różnorodnych typów broni przeciwokrętowych, uwzględniając, że marynarka wojenna ChRL ma już więcej jednostek niż amerykańska i na morzach przybrzeżnych staje się dla USA poważnym wyzwaniem.
Czytaj także: Fregata nowej generacji wchodzi do służby w chińskiej marynarce wojennej
Dowództwo Indo-Pacyfiku Sił Zbrojnych USA (IndoPacom), poinformowało, że Typhony zostały „przeniesione na Filipiny”. Zarówno IndoPacom, jak i rząd Filipin odmówiły podania konkretnej lokalizacji, do której przeniesiono baterie. „Rząd USA ściśle współpracował z rządem Filipin w każdym aspekcie rozmieszczenia MRC, w tym w kwestii lokalizacji” — powiedział dowódca Matthew Comer z IndoPacom, odnosząc się do Typhona za pomocą inicjałów jego formalnej nazwy, Mid-Range Capability. Dodał, że przeniesienie nie było oznaką, że baterie zostaną na stałe na Filipinach.
Chiny pozostają w sporze z kilkoma krajami o przestrzeń Morza Południowochińskiego oraz Wschodniochińskiego, gdzie przedmiotem sporu terytorialnego z Japonią są wyspy Senkaku/Diaoyu.
Do szczególnych napięć dochodzi w ostatnich miesiącach na tym pierwszym akwenie między Chinami a właśnie Filipinami.
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!