Ekshumacje w Puźnikach. Ambasador Ukrainy podał możliwy termin

Strona ukraińska planuje na wiosnę rozpocząć ekshumacje w Puźnikach – oświadczył ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Bodnar.

Ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Bodnar był w sobotę gościem TVN24. Podczas rozmowy poruszono m.in. temat ekshumacji Polaków pomordowanych przez UPA na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej. “Wiosną planujemy ekshumacje w pierwszym miejscu, gdzie zostało już wydane zezwolenie, czyli w Puźnikach. Teraz pracujemy nad tym, żeby zadecydować o wszystkich innych miejscach na terytorium Ukrainy i na terytorium Polski” – oświadczył ukraiński ambasador.

Jak dodał, nie jest jeszcze znany miesiąc rozpoczęcia prac, ponieważ jest to uzależnione od warunków pogodowych.

“Jeżeli pogoda pozwoli, to wszystkie zezwolenia są wydane i ekipa od strony polskiej jest także przygotowana do rozpoczęcia tych działań” – powiedział ambasador Ukrainy.

Zobacz: Ekshumacje ofiar UPA. Rząd i polskie media ogłosiły „przełom”, którego nie było

“Według ukraińskiego ustawodawstwa ma być firma ukraińska, która ma licencję na przeprowadzenie takich prac. Strona polska już ma takiego partnera. (…) Ta współpraca się rozwija z ukraińską instytucją, ona dostała wszystkie pozwolenia i kiedy ekipy wspólnie wyjadą, zaczną kopać, wtedy społeczność się dowie i będziemy ogłaszali to przez ministrów do spraw kultury” – kontynuował Bodnar.

“Miejscowe władze i nasz IPN zgłosił, że będzie dofinansowywał te prace, ale główne finansowanie jest ze strony polskiej” – powiedział.

Puźniki to nieistniejąca już wieś na Podolu, której mieszkańców zamordowali w lutym 1945 roku zbrodniarze z OUN-UPA.

Przypomnijmy, że Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego nie będzie informować o miejscach, w których planowane są ekshumacje polskich ofiar zbrodni dokonanych przez ukraińskich nacjonalistów. O sprawie informowała Rzeczpospolita. Komunikaty skierowane do opinii publicznej będą dotyczyły wyłącznie zakończonych etapów prac.

Zobacz także: Miller: Nie ma żadnego przełomu ws. ekshumacji Polaków pomordowanych na Wołyniu

dorzeczy.pl / Kresy.pl