Oświadczenia złożone w sądzie przez dwóch byłych agentów FBI i byłego senatora Boba Grahama wskazują jednoznacznie na to, że Arabia Saudyjska wykorzystała skomplikowane instrumenty szpiegostwa, aby pomóc zamachowcom przygotować się do ataku i ukrywać w USA.

Złożone oświadczenia są częścią batalii sądowej prowadzonej przez rodziny ofiar zamachów z 11 września 2001 roku przeciwko Arabii Saudyjskiej. Pozew żąda niekreślonych odszkowań pieniężnych, podczas gdy Arabia Saudyjska odrzuca zarzuty i złożyła już trzy wnioski o oddalene sprawy.”Oficjalne podmioty Arabii Saudyjskiej zapewniają finansowe i innego rodzaju wsparcie osobom w Stanach Zjednoczonych i na całym świecie, które są powiązane z terroryzmem” – napisał były szef wydziału kontrwywiadowczego FBI Mike Rochfort.

David Mitchell, były funkcjonariusz FBI, zaangażowany w śledztwa antyterrorystyczne, również oskarżył Arabię Saudyjską o wspieranie terroryzmu.”Doszedłem do konkluzji, że personel dyplomatyczny i wywiadowczy Królestwa Arabii Saudyjskiej świadomie dostarczył materialnego wsparcia dwóm porywaczom z 11 września i ułatwił spisek z 11 września” – napisał Mitchell.

Natomiast były senator z Florydy i członek senackiej komisji wywiadu, który badał zamachy w ramach oficjalnego śledztwa Kongresu USA, Bob Graham, oświadczył: “Ta krajowa sieć wsparcia została zorganizowana i była koordynowana przez pracowników i przedstawicieli rządu saudyjskiego, działających w ramach hierarchii i zakresu ról przypisanych im przez saudyjski rząd”.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Były agent FBI: Komisja badająca zamachy z 11 września 2001 roku wprowadziła w błąd opinię publiczną. Agenci Arabii Saudyjskiej pomogli dwóm porywaczom.

Kresy.pl / Washington Examiner

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply