Lewicowi ekstremiści organizują szkolenia w zakresie samoobrony i kickboxingu w kilku niemieckich krajach związkowych. Federalny Urząd Ochrony Konstytucji ostrzega przed narastającą przemocą. Sytuacja szczególnie napięta jest w Lipsku – informuje Die Welt.

Neonaziści regularnie trenują sztuki walki, ale ostatnio również lewicowi ekstremiści coraz częściej ćwiczą efektywne użycie przemocy.

We Freiburgu w ostatni piątek wieczorem Antifa zorganizowała bezpłatne szkolenie kickboxingu z „doświadczonymi trenerami”.

Grupa z Freiburgu znalazła się pod obserwacją Federalnego Urzędu Ochrony Konstytucji jako stowarzyszenie, w którym „rzeczywiste oznaki ekstremistycznych wysiłków przerodziły się w utrwaloną wrogość do konstytucji”. Urząd przyznał, że był świadomy iż “lewicowa grupa ekstremistyczna” organizuje “otwarte szkolenia sztuk walki i samoobrony”.

Służba przekazała również, że “poszczególne lewicowe organizacje ekstremistyczne organizują treningi sztuk walki”. Często odbywają się one co tydzień lub co miesiąc i są bezpłatne. Lewacy promują je publicznie, więc „mogą brać w nich udział także osoby spoza lewicowej sceny ekstremistycznej”.

Według Urzędu „na lewicowej scenie ekstremistycznej widać zmianę z treningu reaktywnej samoobrony na proaktywne sztuki walki”, a w sporach między grupami „prawicowymi” i „lewicowymi”, „użycie przemocy w coraz większym stopniu pochodzi od lewicowych ekstremistów”.

Federalny Urząd Ochrony Konstytucji oświadczył: „Zorientowana na przemoc lewicowa scena ekstremistyczna otworzyła się na  sztuki walki i inne aktywności związane z przemocą”. Przede wszystkim w Lipsku „rozszerzyła swoją strefę wpływów, obejmując brutalnych ultrasów piłki nożnej i zainteresowanych sztukami walki”.

Urząd Ochrony Konstytucji w Saksonii zauważył „rosnącą skłonność do przemocy, zwłaszcza na lewicowej scenie ekstremistycznej w Lipsku”. Przemoc jest „coraz bardziej skierowane przeciwko ludziom”.

Zasadniczo „sztuki walki zyskują na znaczeniu dla lewicowej sceny w Niemczech od kilku lat”, co przejawia się w ogólnokrajowej kampanii lewicowych bojowników zwanej „Runter von der Matte”, a także w „antyfaszystowskich imprezach sztuk walki, które mają miejsce w całych Niemczech”. Według aktualnego raportu jego urzędu, tak zwana impreza sztuk walki Antifa Full Contact pod szyldem „United Struggle” odbyła się 8 czerwca 2019 roku w „klubie muzycznym” Übel & Gefahrlich” w bunkrze w Hamburgu w St. Pauli.

Oprócz lewicowych ekstremistów z Hamburga wzięli w niej udział przedstawiciele innych krajów związkowych, a także Danii i Wielkiej Brytanii. Według tajnych służb „dla lewicowych ekstremistów szkolenie i dalsza edukacja w zakresie sztuk walki” ma służyć “zwalczaniu faktycznych lub domniemanych prawicowych ekstremistów”, a także efektywniejszej aktywności w czasie demonstracji w kontekście starć z policją.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Podobne imprezy jak w Hamburgu miały miejsce w Poczdamie, w Polsce w “Rozbracie” w Poznaniu, a także w Berlinie. Ostatnio, w kwietniu w Berlinie-Kreuzbergu, turniej sztuk walki został odwołany na krótko przed z powodu koronawirusa. Organizatorzy napisali w „Arkuszu informacyjnym Antifa”, że chcą wykorzystać sztuki walki, aby „stworzyć przestrzenie wolne od dyskryminacji” i „połączyć stale rosnące zainteresowanie sztukami walki z aktywnością w kwestiach politycznych”.

Jak informowaliśmy, Niemiecki Federalny Urząd Ochrony Konstytucji 9 lipca br. zaprezentował raport zawierający fakty i trendy dot. bezpieczeństwa wewnętrznego państwa w 2019 roku. Wynika z niego, że w Niemczech w 2019 roku przebywało ok. 120 tys. ekstremistów, z czego ok. 30 tys. ekstremistów lewicowych.

CZYTAJ TAKŻE: Niemcy: Urząd Ochrony Konstytucji zakwalifikował grupę ekologiczną jako „lewicowych ekstremistów” 

Liczba przestępstw lewicowych ekstremistów wzrosła w 2019 roku o 39,5 % do 6 449 (z 4 622 w 2018 roku), liczba brutalnych przestępstw spadła natomiast o 8,8% do 921 (z 1 010 w 2018 roku). Szczególnie uderzająco wzrosła (o 85,1% do 385) liczba brutalnych przestępstw „przeciwko państwu, jego instytucjom i symbolom” oraz związanych z protestami przeciwko rewitalizacji miast (ponad trzykrotnie do 174).

O 58,6% wzrosła liczba przypadków uszkodzenia mienia – do 3 520 ( z 2 219). Liczba podpaleń wzrosła o 51,9% do 164 (z 108).

Brutalne i kryminalne przestępstwa lewicowych ekstremistów spowodowały obrażenia u wielu ludzi oraz spowodowały w 2019 roku w Niemczech straty sięgające setek milionów euro. Dane liczbowe dotyczące lewicowego ekstremizmu wskazują na utrzymujący się wysoki poziom zagrożenia (…) Oprócz ilościowej zmiany w ilości przemocy, możemy również zauważyć różnicę w rodzaju i poziomie przemocy. „Czarne bloki” stają się coraz mniej dominujące na demonstracjach, systematyczne działania przeciwko ludziom i mieniu widoczne są na marginesach tych wydarzeń. Małe, dobrze zorganizowane grupy pod auspicjami „antyfaszyzmu” przeprowadzają bezpośrednie, niezwykle brutalne ataki na przeciwników politycznych lub postrzeganych jako przeciwnicy w celu stworzenia „stref wolnych od nazistów”. Pojęcia „anty-gentryfikacji” i „anty-represji” są również wykorzystywane do uzasadniania bezpośrednich ataków fizycznych na funkcjonariuszy policji, polityków i biznesmenów. Co więcej, potajemne podpalenia celów, takich jak pojazdy, sprzęt budowlany i budynki, prowadzą do strat, w niektórych przypadkach bardzo wysokich – napisano w raporcie UOK.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

CZYTAJ TAKŻE: Niemcy: lewicowi ekstremiści przy okazji pandemii chcą „zaatakować ciało kapitalistyczne” przez łamanie kwarantanny i wzniecanie zamieszek

Osłabienie powszechnego konsensusu wśród lewicowych ekstremistów co do odrzucenia ukierunkowanej przemocy wobec ludzi ponownie przybrało na sile w 2019 r. Autonomiści w szczególności byli odpowiedzialni za dużą liczbę poważnych brutalnych przestępstw w roku sprawozdawczym. Agresywni przestępcy z ruchu autonomistycznego wykazywali niewiele zahamowań w bezpośrednich konfrontacjach z przeciwnikami politycznymi czy nawet z policją. Akceptowali także poważne obrażenia ciała, a w niektórych przypadkach także możliwość śmierci innych ludzi – przekonuje niemiecki kontrwywiad.

W ramach działań „antyfaszystowskich”, członkowie prawicowych partii lub ugrupowań ekstremistycznych, a także partii politycznej AFD, która jest określana jako prawica ekstremistyczna przez lewicowych ekstremistów, byli celem lewicowych ekstremistycznych działań. Były powtarzające się przestępstwa, niektóre poważne, przeciwko członkom AfD i mieniu. Obejmowały one uszkodzenia pomieszczeń imprezowych i biur partii oraz podpalenia pojazdów. Zdarzały się również powtarzające się przestępstwa dokonywane z dokonaniem obrażeń ciała na ludziach uważanych przez lewicowych ekstremistów za część prawicowego spektrum ekstremistów – relacjonuje niemiecka służba.

CZYTAJ TAKŻE: Niemcy: Po raz kolejny podpalono auto rodziców deputowanego z AfD. Policja podejrzewa lewicowych ekstremistów

Kresy.pl / welt.de

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply