Kilka polskich serwisów informacyjnych zostało dotkniętych rozproszonymi atakami typu „odmowa usługi” (DDoS), które według rządu mogą być działaniem rosyjskich grup hakerskich – powiedział minister cyfryzacji w czwartek.

Janusz Cieszyński, minister cyfryzacji, poinformował w czwartek w rozmowie z PAP, że Kilka polskich serwisów informacyjnych zostało dotkniętych rozproszonymi atakami typu „odmowa usługi” (DDoS), które według rządu mogą być działaniem rosyjskich grup hakerskich.

Ataki DDoS polegają na kierowaniu dużych ilości ruchu internetowego na docelowe serwery w stosunkowo nieskomplikowanej próbie wyłączenia ich z sieci.

“Mając informację, że takie ataki są przygotowywane, natychmiast poinformowaliśmy wszystkie zainteresowane redakcje, aby miały możliwość zareagowania na tę sytuację” – powiedział PAP Janusz Cieszyński.

Rosyjskie MSZ nie odpowiedziało natychmiast na e-mailową prośbę o komentarz.

Hakerzy mieli zaatakować strony: polityka.pl, niezalezna.pl, ceneo.pl, wyborcza.pl, rp.pl, se.pl, wpolityce.pl, wprost.pl, a także login.gremimedia.pl i login.wyborcza.pl.

Zobacz też: Cyber-atak na Kresy.pl. „Celem było zniszczenie portalu”

Przypomnijmy, że w zeszłym roku grupa “Killnet” ogłosiła rozpoczęcie “globalnego cyberataku”. Jego celem mają być USA, Niemcy, Wielka Brytania, Włochy, Łotwa, Rumunia, Litwa, Estonia, Polska i Ukraina.

“Przez długie dwa miesiące znosiliśmy ataki nazistów i rusofobów. […] Tak nie może jednak być, nie pozwolimy siebie obrażać. Rosyjski cyberspecnaz dziś podejmuje zadanie walki za Rosję” – podali hakerzy w komunikacie.

Kresy.pl/PAP

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply