Bułgarzy przeciwko przyjmowaniu migrantów. 60 proc. uważa ich za zagrożenie

Ponad połowa Bułgarów uważa uchodźców za zagrożenie dla bezpieczeństwa kraju. Ma to wynikać z obawy przed inwazją islamu.

Zdaniem 60 proc. obywateli Bułgarii badanych prze agencję Sowa-Harris, aż 60 proc. z nich traktuje migrantów jako zagrożenie. Jedynie 12,5 proc. nie dostrzega takiego niebezpieczeństwa.

45 proc. Bułgarów uważa, że Unia Europejska nie powinna pomagać migrantom. Przeciwnego zdania jest 28 proc. badanych. Z kolei nieco ponad połowa ankietowanych (50,9 proc.) jest zdania, że migrant jako kolega z pracy lub sąsiad jest nie do przyjęcia. Uchodźca jako sąsiad czy współpracownik nie przeszkadzałby 22 proc. Bułgarów.

53 proc. badanych uważa, że Bułgaria nie powinna zgadzać się ze stanowiskiem UE ws. przymusowych kwot migrantów. Zdaniem 49,3 proc. badanych Bułgarów ich kraj jest zbyt biedny by zapewnić przybyszom integrację. 18 proc. respondentów zaznacza, ich kraj nie jest w stanie należycie zadbać o własnych obywateli, a cudzoziemcy stanowią dodatkowy ciężar.

Zdaniem bułgarskich ekspertów komentujących wyniki badań, nie pokazują one nienawiści względem migrantów, ale obawę. Jako podstawę takiego nastawienia wskazuje się głównie czynniki religijne, szczególnie obawę przed islamem.

W marcu mieszkańcy i lokalne władze miasteczka Kresna, niedaleko granicy z Grecją, ostro sprzeciwili się powstaniu ośrodka dla uchodźców w dawnych koszarach. Władze zostały przez nich zmuszone do rezygnacji z tych planów.

PAP / Kresy.pl