Ministerstwo Energii poinformowało o zaplanowanym spotkaniu z inwestorem zainteresowanym przejęciem zamkniętej kopalni Krupiński, która należała do Jastrzębskiej Spółki Węglowej.

W poniedziałek wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski poinformował: W najbliższych tygodniach w Ministerstwie Energii dojdzie do spotkania z inwestorem, który wraz ze spółką pracowniczą zadeklarował zainteresowanie przejęciem likwidowanej kopalni Krupiński w Suszcu.

Brytyjska firma miała zadeklarować zainwestowanie w zamkniętą kopalnię ok. 600 mln zł, z czego część ma stanowić zwrot pomocy publicznej przyznaje przez państwo na likwidację kopalni. W efekcie ma zostać utworzonych ponad 2 tys. miejsc pracy.

Kiedy Jastrzębska Spółka Węglowa podjęła decyzję o przekazaniu „Krupińskiego” do Spółki Restrukturyzacji Kopalń, twierdziła, że jest on trwale nierentowna.

To była niezwykle trudna decyzja, ale utrzymanie tej kopalni do 2021 roku. kosztowałoby spółkę od 300 do 520 mln zł. Ryzykowne złoża i duży deficyt są głównymi powodami przekazania „Krupińskiego” do SRK. Naszym priorytetem jest stabilny rozwój całej JSW, musimy skoncentrować się na kopalniach, które mają dobre rokowania na przyszłość, ale potrzebują dokapitalizowania – oświadczył w 2017 roku Daniel Ozon, wówczas pełniący obowiązki prezesa Jastrzębskiej Spółki Węglowej.

Informację o zainteresowaniu brytyjskiej spółki likwidowaną kopalnią podał w listopadzie Dziennik Gazeta Prawna. Gazeta ustaliła, że chętnym do nabycia ma być brytyjska spółka Tamar Resources, jednak dziennikarz podkreślał, że nie ma dużej ilości informacji na temat tej firmy. Na stronie internetowej można przeczytać, że to brytyjska firma stworzona w celu nabycia aktywów związanych z węglem koksowym. Kopalnia Krupiński eksploatowała właśnie złoża węgla koksowego, który jest używany do produkcji stali.

Kresy.pl / jastrzebieonline.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply