Turecki koncern zbrojeniowy Bayrak zapowiada ponad dwukrotne zwiększenie produkcji dronów.
Koncern wyprodukuje w przyszłym roku więcej bezzałogowych aparatów latających niż we wszystkich poprzednich latach, w tym 500 swoich flagowych dronów Bayraktar TB2, powiedział w czwartek w wywiadzie dla państwowej agencji prasowej Anadolu dyrektor generalny Haluk Bayraktar.
Turcja stara się rozwijać swój przemysł zbrojeniowy, aby rzucić wyzwanie Izraelowi jako największemu eksporterowi broni w regionie Bliskiego Wschodu, ocenił portal Ahval. Produkcja dronów była niegdyś domeną izraelskiego przemysłu obronnego i USA. Drony Baykar zyskały jednak renomę i sławę po sukcesach ich operatorów w czasie wojen w Syrii, Górskim Karabachu i na Ukrainie, przy czym sama Turcja była bezpośrednio zaangażowana tylko w tę pierwszą.
Firma Baykar od początku swojego istnienia wyprodukowała ponad 400 dronów Bayraktar TB2 i 20 dronów Bayraktar Akinci. Ma roczną zdolność do produkcji 200 Bayraktarów TB2, ale w przyszłym roku zwiększy produkcję do 500 TB2 i 40 dronów Akinci, powiedział jej dyrektor generalny podczas targów technologicznych w tureckim mieście Samsun.
Turecki koncern eksportuje obecnie drony do ponad 24 krajów. Sprzedaż zagraniczna stanowi 98 proc. jej przychodów, ujawnił Haluk Bayraktar.
Przypomnijmy, że w tureckiej elicie politycznej pojawiła się nieoficjalna informacja, jakoby prezydent Rosji miał zaproponować tureckiemu odpowiednikowi produkcję tureckich dronów w swoim kraju.
Szef tureckiego koncernu Baykar Makina zapewnia, że jego firma nigdy nie dostarczała i nie będzie dostarczać dronów bojowych Rosji. Haluk Bayraktar, dyrektor generalny tureckiego koncernu Baykar Makina, producenta m.in. latających bezzałogowców bojowych w rozmowie ze stacją CNN mówił o tym, jak jego firma współpracuje z Ukrainą i wspiera ją w kontekście wojny rosyjsko-ukraińskiej. Firma zgodziła się na produkcję dronów na terenie Ukrainy.
ahval.com/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!