Wojska belgijskie przybyły do Rumunii, aby wzmocnić siły NATO we wschodniej części Sojuszu. Rozmieszczenie, będące częścią Sił Odpowiedzi NATO, obejmuje 300 żołnierzy z 1/3 Batalionu Ułanów wzmocnionych żołnierzami innych jednostek lądowych oraz komponentami medycznymi.
Jak poinformowało w piątek belgijskie ministerstwo obrony, wojska Belgii przybyły do Rumunii, aby wzmocnić siły NATO we wschodniej części Sojuszu. Rozmieszczenie, będące częścią Sił Odpowiedzi NATO, obejmuje 300 żołnierzy z 1/3 Batalionu Ułanów wzmocnionych żołnierzami innych jednostek lądowych oraz komponentami medycznymi.
La participation belge à la Force de Réaction rapide #NRF @NATO en #Roumanie ?? : Tous les moyens sont sur place #MissionAigle ???? https://t.co/cOHdAHNsLq pic.twitter.com/jHnWAfMCxC
— Belgian Defence (@BelgiumDefence) March 11, 2022
Batalion jest zmotoryzowaną jednostką piechoty i częścią lądowego komponentu belgijskich sił zbrojnych. Oddział jest integrowany z 27. batalionem łowców alpejskich armii francuskiej.
“Elementy Sił Odpowiedzi NATO zostały aktywowane po raz pierwszy w swojej historii w roli odstraszania i obrony, w odpowiedzi na niesprowokowaną i nieuzasadnioną inwazję Rosji na Ukrainę, demonstrując zaangażowanie NATO w ochronę wszystkich sojuszników” – czytamy w komunikacie.
Jake Sullivan, doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego, oświadczył w niedzielę, że jeśli Rosja spróbuje uderzyć w terytorium któregoś z krajów NATO, to uruchomiony zostanie art. 5 Traktatu Północnoatlantyckiego, który dotyczy zobowiązania do kolektywnej obrony.
Jeśli Rosja zaatakuje, ostrzela, odda strzał na terytorium NATO, Sojusz na to odpowie – oświadczył Sullivan na antenie CBS News. Przypomniał, że prezydent USA Joe Biden deklarował, że Stany Zjednoczone będą współpracować z sojusznikami “w obronie każdego centymetra terytorium NATO”.
Informowaliśmy, że Rosjanie zaatakowali w niedzielę cel niespełna 30 kilometrów od granicy z Polską. Rosyjskie siły ostrzelały w niedzielę Międzynarodowe Centrum sił pokojowych i Bezpieczeństwa w Jaworowie. W wyniku ostrzału zginęło 35 osób, a 134 zostało rannych.
Ołeksij Biłoszycki, zastępca szefa kijowskiej policji patrolowej, oskarżył w niedzielę siły rosyjskie o użycie amunicji fosforowej w rejonie miasta Popasna, w obwodzie ługańskim. Amunicja Fosforowa jest zakazana przez Konwencję Genewską.
Protokoły dodatkowe z 1977 roku do konwencji genewskiej zabraniają używania amunicji z białym fosforem, jeśli zagrożona jest ludność cywilna.
“Użycie takiej broni fosforowej przeciwko jakimkolwiek celom wojskowym w skupiskach ludności cywilnej jest zabronione, chyba że cel wojskowy jest wyraźnie oddzielony od cywilów. Użycie zrzuconej z powietrza broni zapalającej przeciwko celom wojskowym w skupiskach ludności cywilnej jest po prostu zabronione” – czytamy na stronie Międzynarodowego Czerwonego Krzyża.
Zobacz także: Amerykański dziennikarz zastrzelony w Irpieniu pod Kijowem [+VIDEO]
Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!