Neobanderowcy i członkowie Swobody zaprosili polskiego ambasadora w Kijowie, Jana Piekło, na „Banderowskie prelekcje”. Polski dyplomata odmówił.

W czwartek ukraiński portal poinformował, że polski ambasador w Kijowie Jan Piekło otrzymał zaproszenie na piątkowe „banderowskie prelekcje”, organizowane w piątek w kijowskim ratuszu.

Przeczytaj: Jan Piekło – zobacz kogo PiS zrobił ambasadorem na Ukrainie

Ukraiński serwis UNN zapytał polską ambasadę, czy Piekło przyjmie zaproszenie. – Otrzymaliśmy zaproszenie, niestety, jesteśmy zmuszeni powiadomić, że Ambasador RP Jan Piekło nie może wziąć udziału w prelekcjach, w związku z wcześniej przyjętymi na siebie zobowiązaniami – czytamy w odpowiedzi polskiej ambasady w Kijowie.

Przeczytaj: Polski Ambasador w Kijowie bagatelizuje gloryfikację Bandery na Ukrainie

Czytaj również: Jan Piekło: obecnie Ukraińcy, podobnie jak Polacy w 1920 roku, toczą walkę o przyszły kształt Europy

Organizatorem „Banderowskich prelekcji” jest Ukraińskie Studium Badań Strategicznych – organizacja pozarządowa powiązana z neobanderowcami. Zaproszenie wystosował 2 lutego jego dyrektor, Jurij Syrotiuk, wiceszef neobanderowskiej Swobody i były deputowany Rady Najwyższej Ukrainy. Był aresztowany za użycie granatu przeciwko milicji przed Radą Najwyższą, jednak nie został jeszcze skazany.

Przeczytaj: Wiceszef ukraińskiej Swobody oskarża polskich pograniczników o zmuszenie do wyrzucenia banderowskiej chorągiewki

W zaproszeniu do Piekły napisano, że w związku z „katastrofalnym pogorszeniem relacji” polsko-ukraińskich, a także „wzrostem rewanżyzmu i nieuzasadnionych mitów historycznych, nawiązujących do propagandy Federacji Rosyjskiej”, zaproponowano „bezstronną i zrównoważoną” analizę przeszłych i obecnych stosunków dwustronnych.

– Wierzymy, że bez niezależnej Ukrainy nie ma niezależnej Polski, a tylko ostateczny rozpad rosyjskiego imperium, w walce z którym poległ Stepan Bandera, przyniesie dobrobyt naszym państwom – napisano w zaproszeniu.

Jak zaznaczono, zaproszenie wystosowano w kontekście podpisania przez prezydenta Andrzeja Dudę nowelizacji ustawy o IPN, która penalizuje kłamstwo wołyńskie i umożliwia ściganie propagowania w Polsce banderyzmu.

Czytaj również: Lider neobanderowskiej Swobody: Polacy otworzyli drugi front przeciwko Ukrainie i mają wobec niej roszczenia terytorialne

unn.com.ua / Kresy.pl

8 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. RAFALXJXJXJ
    RAFALXJXJXJ :

    Na razie to my podnosimy dobrobyt Ukrainy 4 ma miliardami złotych od prez,Judy i forsy płynącej tylko w jedną strone na wschód od pracowników zatrudnionych w Polsce.
    Pieklo juz wie ,że jest na wylocie to nie poszedł na spotkanie,zaslaniając sie opbowiązkami. Wcześniej nie miał żadnych zahamowan w szkalowaniu Polski i chodzeniu na probanderowskie imprezy.

  2. jwu
    jwu :

    Ciekawe czy na tą prelekcję zaproszono ambasadorów Izraela,Niemiec, Francji i USA ? A poza tym co na tym spotkanu przedstawią słuchaczom ?Do 1944 roku Ukraińcy czynnie kolaborowali z Hitlerowcami (SS Galizien ,Nachtigall,policja pomocnicza,legion wołyński itd.) ,a ci za Zbrucza w liczbie 3mln.służyli w armii czerwonej.Czyli z kim walczyli banderowscy hieroje ? Pewnie i jedynie z 1 armią wołyńską złożoną z kobiet,starców i dzieci? Bo tam gdzie byli mężczyźni i zorganizowali samoobronę były cięgi i brak sukcesów w zabijaniu.

  3. franciszekk
    franciszekk :

    Cywilizacja turańska (prof. Feliks Koneczny – Cywilizacje) w pełnym wydaniu prezentuje się u tzw. Ukraińców!
    Nie tak dawno jeszcze nasze pseudo “elity” wmawiały nam, że NEO-bandyci nawiązujący do krwawych rzeźników ludności cywilnej w tym: kobiet, starców dzieci a nawet niemowląt w czasie II wojny światowej to margines społeczny!

  4. jaro7
    jaro7 :

    “Jan Piekło nie może wziąć udziału w prelekcjach, w związku z wcześniej przyjętymi na siebie zobowiązaniami “czyli gdyby nie ta zasłona to ten banderofil chętnie wziął by udział w tym spotkaniu.