Prawie 80 proc. terenu pod CPK zostało nabyte lub zgłoszone do programu dobrowolnych nabyć – poinformowała w piątek spółka Centralny Port Komunikacyjny.
Spółka CPK poinformowała w piątek, że do programu dobrowolnych nabyć (PDN) jest już prawie 4000 hektarów. Łącznie wpłynęło prawie 900 zgłoszeń, w tym prawie 500 na terenie objętym decyzją lokalizacyjną. Pozyskano więc około 80 proc. terenu przyszłego lotniska.
Właściciele nieruchomości dobrowolnie zgłosili już chęć sprzedaży na rzecz #CPK aż 80 proc. terenu przyszłego lotniska.
O przysługujących im benefitach przeczytacie więcej w artykule @gazetapl_news
Link: https://t.co/KWeYhVmbk5
— Centralny Port Komunikacyjny (@CPK_PL) August 19, 2024
Przedstawiciele CPK ponownie zwrócili się w lipcu do osób, które od początku wdrożenia PDN jeszcze nie przystąpiły do programu. Dotyczyło to 50 adresów. W efekcie indywidualnych spotkań wpłynęło kolejnych 31 zgłoszeń.
Spółka CPK informuje, że osoby przystępujące do programu dobrowolnych nabyć zyskują gwarancję sprzedaży swojej nieruchomości z uwzględnieniem bonusów na poziomie 140 proc. wartości budynku i 120 proc. wartości gruntu.
Istnieje także możliwość wyceny uwzględniającej wartość odtworzeniową nieruchomości bez stopnia zużycia. Spółka płaci wówczas np. za 100-metrowy dom z lat 60. jak za nowy o takiej samej wielkości.
“Cieszę się, że wymyślony i wprowadzony przez nas Program Dobrowolnych Nabyć, po ponad pół roku bezsensownego zablokowania został wznowiony” – skomentował komunikat spółki CPK Marcin Horała, europoseł PiS, były pełnomocnik rządu ds. CPK.
“I nawet już nie ‘na krzywdzie ludzkiej'” – dodał, odnosząc się do wcześniejszych zarzutów obecnej koalicji rządzącej.
Cieszę się, że wymyślony i wprowadzony przez nas Program Dobrowolnych Nabyć, po ponad pół roku bezsensownego zablokowania został wznowiony👍
I nawet już nie „na krzywdzie ludzkiej” 🙃 #TakDlaCPK #TakDlaRozwoju https://t.co/PhfwomoKbF
— Marcin Horała (@mhorala) August 16, 2024
Wskazano, że decyzja lokalizacyjna dotycząca obszaru przyszłego lotniska CPK spodziewana jest pod koniec tego roku, a PDN wchodzi w następną fazę realizacji.
Zobacz: „W praktyce zostajemy z niczym”. Ekspert krytykuje koncepcję CPK Tuska
W przestrzeni publicznej od miesięcy trwała dyskusja o przyszłości projektu CPK. Wiceminister Maciej Lasek deklarował, że “CPK się właśnie projektuje, wszystkie prace się cały czas toczą”. Później okazało się, że na wniosek spółki wojewoda zawiesił postępowanie w sprawie udostępnienia nieruchomości pod badania geologiczne.
Premier Donald Tusk ogłosił w czerwcu decyzję w sprawie projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego. Zapowiedział, że Polska „już za kilka lat” stanie się “jednym wielkim megalopolis”. Według niego, w „projekt nowoczesnej komunikacji” miałyby zostać włączone „wszystkie duże miasta” w naszym kraju, a inwestycja miałaby objąć zbudowanie lotniska pod Baranowem do 2032 roku i rozbudowę regionalnych portów lotniczych. Premier mówił też w tym kontekście o rozwoju Polskich Linii Lotniczych LOT. Wyraził jednak opinię, że LOT “gigantów nie dogoni”.
Jak pisaliśmy, według przedstawionej przez Tuska koncepcji, połączenia kolejowe w ramach CPK mają zostać znacząco zmodyfikowane, koncentrując się na połączeniu największych miast ze sobą i z Warszawą w taki sposób, by podróż koleją ze stolicy do Warszawy, Wrocławia, Katowic czy Gdańska trwała 100 minut. „Gęsta sieć będzie obsługiwała realne potoki pasażerów, a nie ideologiczne wymysły” – oświadczył. Dodał, że na początku ma powstać tzw. Y – igrek, czyli Kolej Dużych Prędkości, łącząca Warszawę i Łódź z rozwidleniem na Poznań i Wrocław. Drugi element, nazwany „blisko lotnisko”, zakłada rozbudowę sieci lotnisk regionalnych.
Przeczytaj: Co dalej z CPK? Lasek mówi o “urealnieniu” inwestycji
Czytaj również: Węgry chcą stworzyć hub lotniczy we współpracy z firmą, która miała być inwestorem CPK
Polskie Porty Lotnicze niedawno ogłosiły decyzję o rozbudowie Lotniska Chopina. Informacje wywołały oburzenie w sieci, ponieważ mogą oznaczać zakończenie projektu CPK.
Jak informowaliśmy, ruszyła społeczna akcja w obronie CPK. Maciej Wilk wezwał do składania wniosków o przeprowadzenie przez Najwyższą Izbę Kontroli kontroli w spółce CPK i w biurze pełnomocnika rządu ds. CPK Macieja Laska.
Tymczasem powołany przez nowy rząd prezes Centralnego Portu Komunikacyjnego Filip Czernicki uważa, że nie możemy otworzyć nowego lotniska za wcześnie, gdy Okęcie i Modlin wciąż będą miały niewykorzystaną, a uzyskaną dzięki nowym inwestycjom przepustowość.
Zobacz: Marszałek województwa mazowieckiego: Projekt CPK jest megalomański
Czytaj również: Nadal nie wiadomo co z CPK. Tymczasem Portugalczycy budują lotnisko na 100 mln pasażerów
nex.gazeta.pl / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!