Według informacji RIA Novosti poległy komandos naprowadzał rosyjskie samoloty na cele ISIS w okolicach Palmiry.

Informowaliśmy dzisiaj o zmasowanych atakach rosyjskiego lotnictwa na pozycję “Państwa Islamskiego” w rejonie syryjskiej Palmiry. Rosyjski sztab chwalił się, że siłom rosyjskim udało się wyeliminować co najmniej 320 ekstremistów, zaś oddziały syryjskiej armii mogły odbić kompleks starożytnych zabytków w okolicy miasta.

Rzecznik rosyjskiej bazy w Hmejmim poinformował, że “przy wypełnianiu specjalnego zadania naprowadzania ataków rosyjskich samolotów na cele ISIS poległ oficer rosyjskich sił operacji specjalnych”. Oficer miał za zadanie podawać “dokładne koordynaty” pozycji ekstremistów.

ria.ru/kresy.pl

6 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

    • kojoto
      kojoto :

      To bohater był? Dobrze dla nas, że Rosjanie pomagają Syryjczykom gnoić turecko-usraelskich najemników, ale Moskale robią to w swoim interesie i w ogóle w interesie, nie dla idei… Skąd te okrzyki : “Chwała bohaterowi”? Kojarzy mi się ze znanym skąd inąd “gierojam sława”.

      • antymajdan
        antymajdan :

        Bohater, bo do takich akcji na ogół na siłę nikogo nie biorą. Nie wiem czym w polityce działanie “dla idei” różni się od działania “w interesie”? Czy Sobieski pod Wiedeń w 1683 pojechał “dla idei” czy “w interesie”. Ja cały czas mam nadzieję, że “w interesie”. Bo osobiście podejrzewam, że wszystkie posunięcia polityków na przestrzeni wieków, jeśli nie były “w interesie” swego państwa, to wynikały zawsze ze zwykłej głupoty, szaleństwa lub zdrady. A w tym przypadku uważam, że interes Rosji na Bliskim Wschodzie jest bardzo zbieżny z interesem wszystkich normalnych ludzi na całym świecie. W ogóle, ostatnio tak jak kiedyś nienawidziłem sowietów, tak teraz coraz bardziej lubię Rosję, bo jeśli ona nie stawi skutecznego oporu mafii psychopatów globalnych, to już po nas. Oczywiście skojarzenie tego co napisałem powyżej z banderowskim okrzykiem jest niesłuszne.

        • kojoto
          kojoto :

          Akurat Sobieski to niestety chyba dla idei, bo wzmocnił naszych wrogów, a wcale nie jest powiedziane, że gdyby austriacy dostali w dupę wtedy, to turcy nie zostali by pogonieni wkrótce tam skąd przybyli. Co do skojarzenia okrzyków to nie chodzi mi o ich zbieżność w sensie, że popierasz banderowców (uznałem za oczywiste, że każdy to zrozumie), ale o niezrozumiałe dla mnie egzaltowane komentarze na temat Rosji. Też życzę Rosji dobrze w tym konflikcie, ale bez przesady. Mamy swoich bohaterów.