Iracka telewizja Alsumaria News twierdzi, że przywództwo “Państwa Islamskiego” nakazało swoim bojownikom przygotować się do ewakuowania z Mosulu i przejścia na terytorium Syrii.

Alsumaira twierdzi też, że doborowe oddziały ISIS już wycofały się ze starego miasta w Mosulu. Informacje podawane przez iracką telewizję podchwycili Rosjanie. Mówiła o nich rzeczniczka rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Maria Zacharowa w czasie dzisiejszej popołudniowej konferencji prasowej. Prezydent Syrii Baszar al-Asad w wywiadzie jakiego udzielił serbskiej gazecie “Politika” oskarżył o to, że utrzymują potajemne kontakty z operującymi jego państwie i Iraku organizacjami ekstremistów. Podkreślił, że wspierając je przeciw syryjskiej armii Waszyngton dąży też do podważenia pozycji Rosji i Iranu, które pozostają sojusznikami władz Syrii i wspierają ich wojenny wysiłek. Zarówno al-Asad w wywiadzie, jak i Zacharowa dzisiaj obciążali Amerykanów odpowiedzialnością za wiaską porozumienia z 7 września, które zakładało rwałe zawieszenie broni i współdziałania w walce z ISIS i innymi organizacjami terrorystycznymi. Zarówno według syryjskiego prezydent, jak i rzeczniczki rosyjskiego MSZ, głównym problemem okazało się to, że USA nie potrafiły przekazać jednoznacznej ifnormacji, które grupowania i na podstawie jakich przesłanek uważają za “umiarkowanych rebeliantów” a które za terrorystów. Zacharowa wskazywała, że Amerykanie ograniczają się tylko do atakowanie ISIS, w praktyce zaś udzielają politycznego wsparcia ugrupowaniom zbrojnym opierającym w się syryjskiej armii na części terytorium miasta Aleppo, gdy tymczasem ich szeregi zdominowane są przez ekstremistów z dawnego Dżabhat an-Nusra – syryjskiego skrzydła Al-Kaidy.

Al-Asad poszedł dalej. Przypominając o niedawnym ataku amerykańskich samolotów na pozycje oddziałów syryjskiej armii osaczonych przez ISIS w Dajr az-Zaur. syryjski prezydent stanowczo odrzucił twierdzenia Pentagonu, że stało się to przypadkiem. Al-Asad twierdził, że amerykańskie samoloty zaatakowały rozległy teren na przedmieściach miasta co wyklucza według niego działania omyłkowe. Jak twierdził wojna skończyłaby się już dawno gdyby nie zagraniczna interwencja w konflikt syryjski. Jak twierdził stoi za nim wola Amerykanów do ogranczenia roli Rosji w regionie, oraz dążenie Arabii Saudyjskiej do podważania pozycji Iranu.

Domniemany plan liderów ISIS przerzucenia siła z Mosulu będącego celem zmasowanej ofensywy irackich sił rzadowych i irackich Kurdów może okazać się trduny do zrealizowania. Portal Iraqi News powołując się na członka parlamentu Iraku Abdulaziza Hassana twirdzi, że szyickim milicjom idało się przeciąć główny szlak komunikacyjny prowadzący z Mosulu do syryjskiej Rakki, będącej bastionem ISIS.

Czytaj także: ISIS karze dezerterów z własnych szeregów

iraqinews.com/sana.sy/vesti.ru/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply