PiS podkreśla swoje prounijne nastawienie, postulując m.in. wzmocnienie kompetencji Rady Europejskiej w odniesieniu do Komisji Europejskiej, zwiększając uprawnienia parlamentów narodowych. Jednocześnie, chce wzmocnieniem roli UE w stosunkach międzynarodowych, a zwłaszcza w dziedzinie bezpieczeństwa i obronności.
Podczas sobotniego kongresu, PiS przyjęło specjalną uchwałę ws. Unii Europejskiej. Zdaniem tej partii, w warunkach kryzysu UE władze Polski są uprawnione, aby wystąpić z projektem odnowy Unii. W uchwale zaznaczono, że PiS przez całe 15 lat swego istnienia konsekwentnie popiera uczestnictwo Polski w integracji europejskiej. Jednak w ostatnim czasie Unia „zmieniła się w złym kierunku”.
„Zamiast koncentrować się na obronie interesów Europy oraz państw członkowskich, zaczęła się zajmować sprawami, które powinny być regulowane w państwach członkowskich”– twierdzą politycy PiS, co ich zdaniem podważyło model integracji ustanowiony w traktatach europejskich i doprowadziło do kryzysu, którego skutkiem był Brexit. Zaznaczono, że instytucje europejskie okazały się być niezdolne do zapewnienia bezpieczeństwa zewnętrznego na wschodniej i południowej flance UE. Zdaniem PiS, wynik brytyjskiego referendum to impuls do zmian. Dodając, że narody europejskie sprzeciwiają się „wizji budowy superpaństwa europejskiego lub europejskiej federacji”.
W uchwale znajduje się postulat, żeby zamiast hasła „więcej Unii” stosować hasła: „Europa wielu narodów” i „Europa solidarnych państw”.
„Chcemy odnowienia Unii, unijne co niezbędne, narodowe co możliwe”– czytamy w dokumencie. Zdaniem PiS, plan naprawy UE powinien być m.in. ofertą wejścia do niej „dla innych państw”. Stwierdzono, że obowiązkiem Unii Europejskiej jest bycie regulatorem wspólnego rynku, strażnikiem wolności przemieszczania się osób i swobodnego przepływu kapitału. PiS opowiada się jednocześnie za wzmocnieniem pewnych kompetencji UE:
„Opowiadamy się za wzmocnieniem roli Unii Europejskiej w stosunkach międzynarodowych, zwłaszcza w dziedzinie bezpieczeństwa i obronności, ale jednocześnie za pozostawieniem państwom narodowym większej podmiotowości w sprawach wewnętrznych”.
Zdaniem PiS, należy również wzmocnić kompetencje Rady Europejskiej i Rady Unii Europejskiej w odniesieniu do Komisji Europejskiej. Parlamenty narodowe powinny mieć większy udział w procesie stanowienia prawa unijnego, wykonywania kontroli nad działalnością Komisji Europejskiej czy stosowania zasady pomocniczości.
PAP / wpolityce.pl / Kresy.pl
UE nie miała być sojuszem wojskowym, lecz gospodarczym.
Tak głupi, że zdrajcy.
To są sprzeczne postulaty. tzn. wzmocnienie krajowych parlamentów, ale jednocześnie ich umniejszenie przez wzrost znaczenia Komisji UE na niwie międzynarodowej. PiS mataczy.