Politycy Ruchu Narodowego alarmują, że we wtorek doszło do ataku skrajnie lewicowych bojówek na uczestników protestu rolników. “Stop przemocy politycznej” – podkreślają, domagając się delegalizacji Antify.
Politycy Ruchu Narodowego poinformowali o sprawie podczas środowej konferencji prasowej w Sejmie. “Wczoraj na ulicy Warszawy doszło do czegoś, z czym w Warszawie do tej pory raczej się nie spotykaliśmy – z eksplozją lewicowej przemocy politycznej. Na ulicach warszawskiego Śródmieścia doszło do ataku lewicowej organizacji Antifa na przedstawicieli Ruchu Narodowego działającego w ramach Konfederacji, czyli działaczy, kandydatów w nadchodzących wyborach samorządowych” – oświadczył poseł Michał Wawer.
Podkreślił, że to atak na przedstawicieli jednej z sejmowych partii politycznych. “To są obrazki, które do tej pory kojarzyły nam się raczej z opowieściami z 20-lecia międzywojennego, albo z opowieściami o krajach (…) o niższym poziomie debaty publicznej niż Polska” – dodał.
Wawer zwrócił uwagę, że do tej pory to raczej liberlno-lewicowa strona sceny politycznej zarzucała środowiskom prawicowym stosowanie przemocy.
Lewicowe bojówki zaatakowały protestujących. Stop przemocy politycznej na ulicach! https://t.co/uz0kvEaUex
— Ruch Narodowy (@RuchNarodowy) February 28, 2024
Zobacz: Antifa rozbiła w Paryżu katolicką procesję [+VIDEO/+FOTO]
Przeczytaj: Antifiarz zabił 13-latkę ze szczególnym okrucieństwem. Policja: “Motywem zbrodni są poglądy”
“Wczoraj widzieliśmy dwóch zamaskowanych działaczy lewicowej Antify, którzy z zaskoczenia, zza pleców zaatakowali dwóch działaczy Ruchu Narodowego, używając gazu i pałek, wywołując poważne obrażenia fizyczne u naszych kolegów partyjnych” – oświadczył Wawer.
Zaapelował, aby takie metody spotkały się ze “zdecydowanym, zgodnym potępieniem całej sceny politycznej”. “Apelujemy do polityków Lewicy, żeby odcięli się od Antify i poparli postulaty delegalizacji tej organizacji i surowego ścigania wszelkich tego typu zachowań” – powiedział.
Krystian Kamiński podkreślił, że w wykonaniu lewicowych bojówkarzy doszło do scen, które “nigdy nie powinny się wydarzyć”. Jak dodał, takie czyny “powinny być potępione przez wszystkie siły polityczne, przez całe społeczeństwo”.
Zobacz także: Koktajle mołotowa, cegły, petardy. Walki pomiędzy lewicowymi bojówkarzami z warszawskich skłotów [+VIDEO/+FOTO]
Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak zapowiedział z kolei, że Ruch Narodowy nie zostawi tak tej sprawy i będzie dążył do wykrycia i ukarania sprawców napaści fizycznych.
“Wczoraj mieliśmy wielkie protesty rolnicze, zryw Polaków w obronie swoich interesów, a najwyraźniej komuś to przeszkadzało” – podkreślił Bosak.
Ocenił, że napaść z użyciem niebezpiecznych narzędzi, której dokonali skrajnie lewicowi bojówkarze, to “bandyckie zachowanie”, którego celem była kradzież partyjnych flag i transparentów. “To przenoszenie bandyckich obyczajów na poziom życia obywatelskiego” – dodał.
“Będziemy oczekiwali ustalenia sprawców” – oświadczył. Zapowiedział, że będzie w tej sprawie rozmawiał z odpowiednimi dowódcami policji, żeby pilnie zabezpieczyli wszystkie dowody.
“Będę wnosił do prokuratora generalnego o objęcie tego śledztwa nadzorem” – zapowiedział wicemarszałek Sejmu.
Jak dodał, będzie domagał się od nowego rządu “zdecydowanych działań”.
Czytaj także: Niemcy: Szeroko zakrojona akcja policji przeciwko lewicowym ekstremistom
Kresy.pl
Antifa to bandziory,u nich przemoc to norma,nawet wobec kobiet w ciąży(w Niemczech był proces tych idiotów którzy dzgali kobiete w ciąży nożami)Nikt im nic nie zrobi bo w Europie i USA rzadza lewacy a swoim bojówkom przeciez krzywdy robić nie chcą.