Media informują o przygotowaniach izraelskiej armii do ataku na Rafah. Izraelskie Radio Wojskowe podało, że siły zbrojne "zachęcają" ludność do przemieszczania się na wyznaczone tereny.

Izrael oświadczył, że w Rafah ukrywają się tysiące bojowników Hamasu i że zwycięstwo jest niemożliwe bez zajęcia miasta. Izraelskie wojsko poinformowało w poniedziałek, że zaczęło "zachęcać" mieszkańców Rafah w południowej Strefie Gazy do ewakuacji miasta w związku z operacją o "ograniczonym zasięgu".

Siły zbrojne Izraela nie potwierdziły wprost doniesień mediów, że jest to część przygotowań do ataku naziemnego.

Arcybiskup Bagrat Galstanian i jego zwolennicy rozpoczęli marsz do Erewania z przygranicznej wioski w północnej prowincji Tawusz, która w ciągu ostatnich dwóch tygodni była epicentrum protestów przeciwko ustępstwom terytorialnym rządu Armenii na rzecz Azerbejdżanu.

Arcybiskup Bagrat Galstanian, który stał się przywódcą protestów oraz inni uczestnicy oświadczyli, że wychodzą ze swoją kampanią na ulice stolicy, próbując zapobiec przekazaniu obszarów przygranicznych sąsiadujących z wioską Kirants i pobliskich gmin Azerbejdżanowi. Wielu lokalnych mieszkańców było oburzonych planami rządu, powołując się na poważne obawy dotyczące bezpieczeństwa. „Ruch Tawusz na rzecz Ojczyzny" zdecydował, że ludzie muszą po prostu udać się do Erywania i zażądać przerwania tego procesu, tu i gdzie indziej” – powiedział Galstanian w Kirants przed rozpoczęciem 160-kilometrowej podróży do armeńskiej stolicy.

Decyzję ogłoszono dwa dni po tym, jak policja rozbiła protest w Kirants. Protestujący próbowali powstrzymać władze przed oczyszczeniem przyległego obszaru z min lądowych i poczynieniem innych przygotowań do przekazania go Azerbejdżanowi. Obecność policji w wiosce i wokół niej pozostała silna, aby zapobiec odnowieniu protestu na miejscu, jak relacjonuje ormiańska sekcja Radia Wolna Europa.

Rząd Michaiła Miszustina ma podać się do dymisji we wtorek w związku z inauguracją kolejnej kadencji Władimira Putina jako prezydenta państwa. Miszustin jest uważany za silną figurę w rosyjskiej elicie władzy.

Ruch rządu ma charakter formalny, mający podkreślić pozycję Władimira Putina. Bowiem właśnie we wtorek będzie odbywać się piąta już inauguracja Putina w roli prezydenta Federacji Rosyjskiej. Uroczystości odbędą się w Wielkim Pałacu Kremlowskim, gdzie będą w niej uczestniczyć tysiące gości specjalnych. Piąta kadencja Putina będzie trwać do 7 maja 2030 r. W przypadku jej ukończenia obecny prezydent pod względem długości rządów nad Rosją będzie ustępował tylko Iwanowi IV Groźnemu i Katarzynie II, podała agencja informacyjna Interfax.

Zaraz po inauguracji Putin musi wydać dekret w sprawie powołaniu pełniącego obowiązki premiera, ta osoba zaś, zgodnie z art. 116 Konstytucji, podpisuje dymisję dotychczasowego rządu. Dymisja dotyczy wyłącznie premiera, jego zastępców i ministrów federalnych. Obecny rząd składa się z 10 wicepremierów, w tym jednego pierwszego i jednego szefa kancelarii rządu, oraz 20 ministrów federalnych. Szefowie agencji i służb federalnych nie są członkami rządu i pozostaną na swoich stanowiskach.

Francja wysłała na wschód Ukrainy około 100 żołnierzy z 3. pułku piechoty Legii Cudzoziemskiej - twierdzi w artykule dla portalu Asia Times analityk Stephen Bryen, zastępca podsekretarza stanu w Pentagonie za prezydentury Ronalda Reagana (1981-89).

W opublikowanym w weekend na portalu Asia Times artykule Bryen napisał, że żołnierze, którzy służą w jednostkach artyleryjskich i rozpoznania, wesprą ukraińską 54. samodzielną brygadę zmechanizowaną. Jak dodaje, na Ukrainę ma przybyć łącznie około 1,5 tys. wojskowych z Legii Cudzoziemskiej.

W większości nie są obywatele Frakcji, lecz w dużej mierze obywatele Ukrainy. "W 2022 r. Francja miała w Legii Cudzoziemskiej wielu Ukraińców i Rosjan. Pozwolono im opuścić Legion, a w przypadku Ukraińców powrócić na Ukrainę i dołączyć do sił ukraińskich" - napisał analityk.

13 maja Parlament Gruzji zajmie się projektem ustawy wywołującym burzliwe protesty opozycji. Będzie to już kolejne czytanie projektu nowych regulacji funkcjonowania organizacji pozarządowych czerpiących finansowanie z zagranicy.

O terminie kolejnego czytania projektu ustawy, jaki stał się centralnym punktem sporu politycznego w Gruzji, poinformował we wtorek Anri Ochanaszwili, przewodniczący parlamentarnej Komisji Kwestii Prawnych, jak podał portal Georgia Today. Twierdził on przy tym, że partia rządząca chce poruszać się w ramach warunków wyznaczanych przez Unię Europejską.

Stwierdził on, że 10 maja jego komisja parlamentarna będzie kontynuować prace nad zmianami legislacyjnymi jedynie w zakresie warunków ustalonych przez Komisję Europejską dla przystąpienia Gruzji do Unii Europejskiej. "Dlatego też na posiedzeniu komisji w drugim czytaniu zostaną rozpatrzone jedynie poprawki legislacyjne przygotowane w zakresie art. 9 Unii Europejskiej." - stwiedził Ochanaszwili. Następnie izba zajmie się projektem 13 maja.

Szefowie służb specjalnych Uzbekistanu, Kirgistanu i Tadżykistanu omówili na spotkaniu w Ferganie walkę z zagrożeniami transgranicznymi. Dwa ostatnie państwa uzgodniły wznowienie prac nad delimitacją granic.

Ministrowie spotkali się w mieście będącym stolicą specyficznego regionu Uzbekistanu. Kotlina fergańska to wysunięty na wschód "cypel" terytorium tego państwa, otoczony z każdej strony trudnymi do przebycia górami i terytoriami Kirgistanu i Tadżykistanu. Jako wyżynna kotlina miejsce to jest spichlerzem Uzbekistanu, a żyzność regionu sprawiała, że od wiekó był on ostoją osiadłej cywilizacji. Jednocześnie jego względna izolacja sprawia, że ludność prezentuje tam często konserwatywne postawy - Kotlina Fergańska była w czasach niepodległego Uzbekistanu matecznikiem islamizmu, z którego wykiełkował terrorystyczna organizacja Islamskiego Ruchu Uzbekistanu.

I właśnie w Ferganie odbyło się spotkanie w poniedziałek spotkanie szefa Państwowej Służby Bezpieczeństwa Uzbekistanu Abdusałoma Azizowa, wicepremiera Kirgistanu i przewodniczącego jego Państwowego Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego Kamczybeka Taszyjewa i przewodniczącego Państwowego Komitet Bezpieczeństwa Narodowego Tadżykistanu Sajmumina Jatimowa, podał portal Gazeta.uz.

Pomóż nam dziś dopłynąć do brzegu! Nasz Dzienny koszt wynosi 723 PLN. Do Tej Pory zebraliśmy 0 PLN.
Załoga portalu Kresy.pl
0%