Premier Japonii Fumio Kishida zapowiedział w niedzielę, że w związku z zaproponowanym przez przywódców grupy G7 systemem maksymalnych możliwych do zapłacenia cen rosyjskiej ropy, górny limit ma zostać ustalony na poziomie około połowy aktualnej ceny.
Kishida oświadczył w czasie niedzielnego przemówienia w Tokio, że limit cenowy, jaki zostanie nałożony na rosyjską ropę w celu ukarania Moskwy za inwazję na Ukrainę, wyniesie około połowy obecnej ceny zakupu. „Musimy pokazać, że agresja ma wysoką cenę” – powiedział, cytowany przez agencję Kyodo.
Premier Japonii podkreślił, że rosyjska inwazja na Ukrainę spowodowała gwałtowny wzrost cen. Dodał, że podczas szczytu G-7 wezwał innych przywódców do współpracy w celu podjęcia działań przeciwko rosnącym kosztom.
Grupa G7 chce ograniczyć dochody Moskwy z eksportu paliw kopalnych. Po ubiegłotygodniowym szczycie przywódcy G-7 przekazali swoim ministrom, aby przeanalizowali narzucanie granicznych cen na rosyjską ropę i gaz. Planowany jest także mechanizm uniemożliwiający zakupy za cenę jakiej będą żądać rosyjskie koncerny.
Informowaliśmy, że Grupa G7 obiecała Ukrainie pomoc finansową, humanitarną, wojskową i dyplomatyczną. Państwa G7 oświadczyły, że w tym roku do budżetu Ukrainy trafi do 28 mld euro.
Agencja Bloomberg podała w ubiegłym tygodniu, że Unia Europejska rozpoczęła prace nad kolejnym, siódmym pakietem sankcji, w ramach których w szczególności może zostać wprowadzone embargo na import złota z Rosji, a także zniesienie blokady Kaliningradu.
W maju minister spraw zagranicznych Niemiec, wraz z szefami dyplomacji innych krajów G7 zapowiedziała, że państwa te nigdy nie uznają zmian granic, które Rosja chce wymusić siłą militarną.
Zobacz także: Rosja wywłaszczyła zagraniczne koncerny z gazowego projektu na Sachalinie
english.kyodonews.net / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!