9 kwietnia niemiecka kanclerz odbyła z rosyjskim prezydentem rozmowę telefoniczną poruszając szeroki zakres kwestii polityki międzynarodowej.
Przywódcy Niemiec i Rosji rozmawiali na temat sytuacji w Syrii, na Ukrainie oraz gazociągu Nord Stream 2. O przebiegu rozmowy poinformowało biuro prasowe rosyjskiego prezydenta.
Władimir Putin odniósł się w czasie rozmowy do napięć wokół Syrii, którą państwa zachodnie oskarżają o użycie broni chemicznej. Moskwa kwestionuje te oskarżenia. Waszyngton grozi natomiast interwencją zbrojną przeciw władzom bliskowschodniego kraju. W czasie rozmowy rosyjski prezydent mówił o konieczności zachowania ostrożności w ocenie sytuacji w Syrii i przestrzegał przed “prowokacjami i spekulacjami”. “Prowokacją” nazwał wcześniej narrację zachodnich polityków w sprawie walk we Wschodniej Ghucie minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow.
Merkel i Putin rozmawiali także o konflikcie na Ukrainie. Pojawił się temat ewentualnego rozlokowania w Donbasie sił pokojowych ONZ. Merkel będzie rozmawiać we wtorek o tej koncepcji z prezydentem Ukrainy Petrem Poroszenką. Jak poinformował rzecznik niemieckiego rządu Steffen Seibert kanclerz Niemiec i prezydent Rosji zgodzili się co do konieczności szybkiego wdrożenia porozumień mińskich określających polityczną metodę rozwiązania konfliktu ukraińskiego.
Przywódcy Niemiec i Rosji rozmawiali również o budowie drugiej nitki rosyjskiego gazociągu na dnie Bałtyku. Merkel i Putin zgodzili się, że jest on “wzajemnie korzystnym projektem w sferze gazowej”.
interia.pl/kresy.pl
Nordstreamem rzadza Niemcy – kierownik polityczny ukochanej wspolnoty, to wielka radosc dla Niemiec, zatem..lapy precz.