Agencja Interfax podała w niedzielę, powołując się na rosyjski resort obrony, że armia Syryjska nie przeprowadziła ataku chemicznego na szpital w mieście Duma, gdzie śmierć poniosło 40 osób.

Szef rosyjskiego centrum ds. deeskalacji w Syrii, generał brygady Jurij Jewtuszenko powiedział: Zdecydowanie dementujemy tę informację. Dodał również: Niniejszym ogłaszamy, że jesteśmy gotowi wysłać rosyjskich specjalistów w dziedzinie ochrony przed promieniowaniem, atakami chemicznymi i biologicznymi, aby zebrać informacje, jak tylko Duma będzie wolna. Potwierdzą one prawdziwą naturę tych oskarżeń.

Wcześniej w niedzielę Organizacja Syrian American Medical Society (SAMS) oskarżyła syryjski rząd o przeprowadzenie ataku chemicznego w sobotę wieczorem na szpital we Wschodniej Ghucie. Damaszek zdecydowanie odrzucił takie oskarżenia. SAMS uważa, że bomba chlorowa uderzyła w miejscowy szpital, zabijając sześć osób. W kolejnym ataku na pobliski budynek mieszkalny śmierć miało ponieść 35 osób.

CZYTAJ TAKŻE: USA, Francja, Wielka Brytania i Niemcy: Asad zapłaci za użycie broni chemicznej

Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka poinformowało, że nie może potwierdzić informacji o użyciu broni chemicznej w Dumie. Szef Obserwatorium Rami Abdel Rahman zaznaczył, że w Dumie zginęło 11 osób z powodu uduszenia wywołanego dymem z broni konwencjonalnej używanej przez siły rządowe. Według jego informacji 70 osób miało kłopoty z oddychaniem.

Departament Stanu USA w wydanym oświadczeniu stwierdził, że informacje o atakach chemicznych w Syrii są “przerażające”, a jeżeli się potwierdzą, to wymagają pilnej odpowiedzi ze strony międzynarodowej społeczności. Stany Zjednoczone zaapelowały do Rosji, aby natychmiast zakończyć pełne poparcie (dla prezydenta Baszara el-Asada) i współpracować ze społecznością międzynarodową, by zapobiec dalszym, barbarzyńskim atakom przy użyciu broni chemicznej.

Do sprawy odniósł się prezydent USA Donald Trump. Napisał on na Twitterze: Wiele ofiar śmiertelnych, w tym kobiety i dzieci, bezmyślnego ataku chemicznego w Syrii. Miejsce, gdzie doszło do tego okrucieństwa jest zablokowane i otoczone przez armię syryjską, przez co jest całkowicie niedostępne dla świata zewnętrznego. Prezydent Putin, Rosja i Iran są odpowiedzialne za wsparcie “Bestii Assada” – napisał prezydent.

Kresy.pl / interia.pl / reuters.com / interfax.ru

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply