„Optymalna ilość pieniędzy, które wydajemy na uzbrojenie, powinna zostawać w Polsce” – Paweł Szramka z Kukiz’15 komentuje dla Kresów.pl zapowiedzi wicepremiera Gowina ws. wsparcia NCBiR dla polskiego przemysłu zbrojeniowego. Zdaniem posła, powinno ono koncentrować się na dronach, a także broni i zdolnościach defensywnych.

Wicepremier oraz minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin podczas wizyty w Zakładach Mechanicznych Tarnów zapowiedział, że Narodowe Centrum Badań i Rozwoju wesprze finansowo projekty polskiego przemysłu zbrojeniowego. Zaznaczył, że jego rozwój sprzyja nie tylko większemu bezpieczeństwu, ale również rozwojowi gospodarczemu.

Przeczytaj: Gowin: NCBiR wesprze polski przemysł zbrojeniowy

„Powinniśmy wspierać nasz przemysł zbrojeniowy, ponieważ wojsko jest akurat taką sferą, która nie przynosi zysków. Dlatego optymalna ilość pieniędzy, które wydajemy na uzbrojenie, powinna zostawać w Polsce. Warto inwestować, żebyśmy byli w stanie wytworzyć w naszym kraju wszystkie potrzebne wojsku elementy uzbrojenia”– powiedział Kresom.pl Paweł Szramka z Kukiz’15, członek sejmowej komisji obrony narodowej, w rozmowie z Kresami.pl.

Zdaniem posła, plany ogłoszone przez wicepremiera Gowina będą raczej konsultowane na poziomie ministerialnym i nie będą przedmiotem konsultacji z parlamentarzystami. Zwraca jednak uwagę, że istotnym obszarem, który powinien być wspierany, są polskie bezzałogowe:

„Przede wszystkim powinno to dotyczyć budowy dronów – przed tym jest wielka przyszłość. Mamy ludzi, którzy potrafią je konstruować, natomiast nie ma jeszcze gotowych koncepcji – zwłaszcza w kwestii dużych bezzałogowców, pod które można by podczepić uzbrojenie. Obecnie jesteśmy zmuszeni kupować taki sprzęt za granicą. Natomiast warto, żeby Polacy byli w stanie sami je wytworzyć. Osobiście, położyłbym nacisk na bezzałogowe”.

PRZECZYTAJ: Polska może zostać liderem na światowym rynku dronów

Szramka zwraca również uwagę na znaczenie broni defensywnej:

„Moim zdaniem to wręcz najważniejsza kwestia. Przede wszystkim, nie mamy tak dużej armii, żeby móc zmierzyć się z naszymi największymi potencjalnymi wrogami, stąd powinniśmy skupić się na defensywie. Chodzi o wszystkie elementy, dzięki którym możemy wykrywać zagrożenie, jak i unieszkodliwiać obiekty innych państw, które znajdą się nad terytorium Polski”.

Jak informowaliśmy wcześniej, wsparcie ze strony NCBiR ma dotyczyć nowych projektów, których jak na razie nie zostały ujawnione. Gowin poinformował, że Centrum podpisało już pierwszy kontrakt z jedną z polskich firm chemicznych. Dodał, że niektóre z rozpisywanych przez Centrum konkursów zakładają dofinansowanie sięgające nawet 80 proc.

Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. szadkowski
    szadkowski :

    Intencje niby dobre ale widać elementarny brak pojęcia o aktualnych doktrynach i o cenie sprzętu.
    Znacznie taniej jest rozwijać elementy ofensywne niż defensywne jak np. broń przeciwrakietowa.
    Słowem w sytuacji w której znajduje się Polska powinniśmy inwestować w broń dalekiego zasięgu.
    Weźmy chociaż takie pociski Javelin które mają zostać włączone w wyposażenie polskich F-16. Gdy tylko Rosjanie dowiedzieli się o tym zakupie postanowili przesunąć planowane lotniska na Białorusi dalej od naszej granicy, by czuć się trochę bezpieczniej.