Zdaniem Przewodniczącego Komitetu Spraw Zagranicznych Dumy Państwowej Aleksieja Puszkowa, w ramach NATO jest grupa krajów, która stawia na konfrontację wojskową z Rosą. W tej grupie wymienił również Polskę.

„W ramach NATO jest grupa krajów, która stawia na konfrontację militarną z Rosją. To kraje bałtyckie, Rumunia, Polska, Wielka Brytania i Stany Zjednoczone”– stwierdził Puszkow w wywiadzie dla dziennika Rossijskaja Gazieta. Jego zdaniem Moskwa powinna potraktować to jako „sygnał, że wznowienie relacji z NATO jest poza porządkiem dziennym w dającej się przewidzieć przyszłości. (…) Przynajmniej do czasu, aż NATO porzuci swoją nową strategię rozlokowywania sił i zastraszania Rosji i powróci do umowy z 1997 roku”.

Tass.ru / Kresy.pl

44 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

    • cyna
      cyna :

      TAk samo ma rację jak twój sąsiad który kupuje wielki młot widząc że wstawiasz sobie nowe drzwi antywłamaniowe. Taka naiwność którą prezentujesz już raz doprowadziła nasz naród do zguby. Z militarnego punktu widzenia dla nas jest optymalnym rozwiązaniem aby wojska NATO stacjonowały na naszym terenie i to przy wschodnich granicach. W razie wojny walki będa się ofensywnie rozgrywać na terenach Litwy Łotwy i Białorusi a nie na naszym terenie w razie defensywy wojska powoli cofając się dadzą czas na ewakuację ludności co pomniejszy straty w cywilach. Jest to tak oczywiste jak to że jutro też słońce wzejdzie na wschodzie, oczywiste jest to również dla rosji która bądź pewien nie traktuje tego jak akt agresji tylko jak zniweczenie planów podboju krajów bałtyckich i konieczność zrewidowania swojej strategii.

      • tutejszym
        tutejszym :

        Panie cyna, Rosja propagandowo na pewno przedstawi to jako agresywne plany RP i inne swoje potencjalne ofiary. Kiedy byłe RFN zwróciło się do USA o założenie pasa min atomowych na swoich wschodnich granicach, rozpętało się piekło propagandy. O agresywnych poczynaniach RFN, o kapitalistach i burżuazji. Prym wiódł Radziecki Komitet Obrony Pokoju wraz ze swoimi agendami we Francji i Włoszech. Na ten temat trochę napisał Mitrochin. ZSRR tymczasem tworzył pancerne pułki “pierwszego przełamania” w operacji parcia na zachód. Proponowane przez RFN założenie pasa min atomowych zaiste zagrażało pokojowym planom sowietów.

      • perun
        perun :

        To nie Rosja tworzy bazy wojskowe wokół USA, tylko odwrotnie. Z perspektywy Rosjan wygląda to tak, że sąsiad stawia tuż za płotem katapultę wycelowaną w ich okno. Jeśli Rosja na to reaguje, wyrażając swoje zaniepokojenie, to jest oskarżana o agresywne zamiary. Czyli takie typowe talmudyczne odwracanie kota ogonem, charakterystyczne dla amerykańskiej propagandy. Śledząc sytuację geopolityczną po roku 1989 widać wyraźnie, że Rosja jest w defensywie, a NATO prze na wschód, przejmując pod swą kontrolę coraz no nowe terytoria, poprzednio będące w strefie wpływów Rosji. Nic natomiast nie wskazuje, aby Rosja miała zamiar atakować Polskę, czy jakikolwiek inny kraj należący do NATO. Twierdzić tak mogą jedynie podżegacze wojenni. Rosja myśli raczej o obronie swojego obecnego stanu posiadania, a nie o kolejnych podbojach. A ma czego bronić. I gdyby nie miała broni atomowej i silnej armii, to już dawno zostałaby rozparcelowana podobnie jak Jugosławia.

    • marcink
      marcink :

      Panie Kbog polska prowadzi zła politykę ale nie wojny z sąsiadami a z jednym konkretnym sąsiadem Rosją. Jest to kompletna głupota, bo po pierwsze wojny z Rosją obecnie nie możemy wygrać, więc po co prowokować? Po drugie nie mamy nawet interesu by wojować z Rosją. I po trzecie w ramach wojowania z Rosją wspieramy Ukrainę i może nie byłoby to złe, gdyby nie odradzający się na Ukrainie kult bandery, który jest anty Polski i anty Rosyjski. Obecnie bardziej anty Rosyjski ale ten wektor łatwo odwrócić przez co Rosja staje się naszym logicznym partnerem, czego jakoś nasza Yelita zupełnie nie widzi. Przykre, bo źle na tym wyjdziemy.

      • kojoto
        kojoto :

        To nie Polska ciśnie do wojny z Rosja, tylko zainstalowana w Polsce agentura. Jest jeszcze jedno ale, Rosja od dawna przeprowadza np: z Białorusinami wielkie manewry nie daleko naszych granic i to trollom takim jak Szarik-upadlina nie przeszkadza. Od kilku lat przeprowadzają manewry których tematem jest kontrofensywny atak na “sąsiednie państwo”, była też mowa o przećwiczenia scenariusza atomowego ataku na Warszawę. Skrajnie antypolska i prorosyjska stronniczość takich trolli jak UPAdlina czy Sylwia jest do obrzydzenia nudna, tylko dziwi, że część użytkowników ma jeszcze jakieś wątpliwości.

        • kojoto
          kojoto :

          Co do koncepcji obrony, to oczywiste jest, że Polska powinna stawiać tylko na własną armię, ewentualnie na sprawdzone sojusze, ale to w dalszej kolejności. Jednak dla agentów obcych państw, którzy decydują w MSZ i MON, i wielu innych, oczywiste jest coś całkiem innego, oni chca Polskę użyc jak narzędzia do swoich celów i życie Polaków nie ma dla nich ABSOLUTNIE żadnego znaczenia.

          • kojoto
            kojoto :

            Węgry – bez nich nie pokonalibyśmy sowietów i nie było by “Cudu nad Wisłą” – to jest bezdyskusyjne. Pewne znaczenie miała też pomoc ochotników z Francji, USA etc, ale w istocie pewnie głównie na morale. Np: bez nich nie wiem, czy było by możliwe sformowanie eskadry myśliwskiej, która wymiernie przyczyniła się do zwycięstwa. Po za tym już napisałem własna armia to bezwzględna podstawa.

        • marcink
          marcink :

          Panie Kojoto, to Polska ciśnie się do wojny z Rosją tak jak to Rosja nas napadła w 1939 a nie Żydzi. Jasne, ze w jednym i drugim przypadku są agentury sterujące ale by kimś można było sterować musi być odpowiednio “mądry”. Agentury to moim zdaniem tacy ludzi z zapałkami lubiący podpalać ale by cokolwiek podpalić to to coś musi być palne. Żydzi wykorzystali niechęć chłopów Rosyjskich do Szlachty i podpalili rewolucje i walkę klas. USrael wykorzystuje niechęć Polaków do Rosjan i także próbuje wywołać wojnę by walczyć z Rosją do ostatniego Polaka. Zresztą w czasie 2 wojny światowej całkiem dobrze im to wyszło. Co do manewrów atomowego ataku na Warszawę to moim zdaniem te manewry są takim odstraszaczem, skierowanym do całej UE i odpowiedzią na zdecydowanie antyrosyjskie działania Polski. A co do tematu “trolli” antypolskich i prorosyjskich to u Pana UPAdliny dostrzegam prorosyjskość ale antypolskości jeszcze nie dostrzegłem.

          • kojoto
            kojoto :

            Zobacz jak atakuje Polaków, którzy napiszą słowo prawdy o ZSRR, czy Rosji. Lub hołubiony przez niego i innych troli temat pomników, kiedy z jakąś nieopisaną wściekłością wyzywali każdego, kto uważa, że należy się pozbyć tego złomu i gruzu. I mataczenia, że tak nie można bo to drażni Rosję etc, itd itp, nie chce mi się do tego wracać, zresztą zaraz będziesz miał próbkę.

  1. azar
    azar :

    A tu coś o czym wspominał kolega UPAdlina o tych rosyjskich lemingach w dzisiejszej Rosji nt. artykułu o karaniu porównywania ZSRR do III Rzeszy………………………………………………….
    Janusz Korwin-Mikke w rosyjskiej telewizji: ZSRR zabił więcej Rosjan niż Hitler (VIDEO) ………
    http://namzalezy.pl/janusz-korwin-mikke-w-rosyjskiej-telewizji-zsrr-zabil-wiecej-rosjan-niz-hitler-video/ …… i reakcja Rosjan na słowa Korwina.

  2. manetekelfares
    manetekelfares :

    Niestety, ale po części ma rację. Bez powodu ujadamy w sprawie sawczenko czy Krymu, którą sami Ukraińcy odpuścili. Nadmuchujemy balon w postaci jakichś Nocnych wilków, a udajemy, że nie widzimy panoszących się ukrów. Burzymy pomniki czerwonoarmistów, a pozwalamy na powstawanie oun-upowskich. Stawiamy tarczę antyrakietową u siebie, a dlaczego nie w państwach bardziej sąiadujących z Rosją czyli na Litwie, Łotwie czy Estonii? Nadajemy tylko na ruskich, a nie widzimy pomiatających nami “zachodnich sojuszników”. Wszystko to sprawia, że Rosjanie otrzymują do ręki gotowy argument i pretekst do takich twierdzeń, jak Puszkowa.

  3. kp
    kp :

    To zła wiadomość i Polska powinna prowadzić politykę wzmacniania sił zbrojnych, ale nie konfrontowania i zadrażniania Rosji. Nie wiem jednak na ile to jest możliwe, skoro Rosjanie od lat ćwiczą podczas manewrów atak nuklearny na Polskę, a strategia militarna Rosji wprost przewiduje uderzenie atomowe małymi ładunkami nuklearnymi na kraj bez broni atomowej.

  4. dajaman
    dajaman :

    Dla niektórych debili tutaj się wypowiadających, to Polska nie powinno chyba posiadać armii i się zbroić by zniwelować ryzyko wjazdu jak do siebie agresywnego sąsiada. Nowoczesny patriotyzm widzę się budzi tzw Targowiczanina. Polska musi się zbroić, bo państwo bez armii wręcz się prosi o to by potężny sąsiad wjechał jak do siebie. Historii się tumany nie uczyliście czy co? Mało to faktów historycznych przemawia za zbrojeniem? Ja rozumiem że dla ruskiego trola silna Polska Armia to sól w oku, i należy nas rozbroić, a najlepiej znów podzielić między Niemców i Rosję. Niedoczekanie wasze sukinsyny. Fakt jest taki że zamiast sprowadzać tutaj armie NATO, to sami powinniśmy powiększać naszą armię i nie słuchać do ruskie bydło ma do powiedzenia. Ruski nie raz udowodnili że mają krzywo pojętą logikę bezpieczeństwa. Rosja powinna zostać rozbrojona i rozpierwiastkowana na mniejsze republiki, by nie była więcej zagrożeniem dla sąsiadów. Każdy agresywny sukinsyn powinien tak skończyć.

    • kojoto
      kojoto :

      Święte słowa Dajman. Trudno nie zauważyć tej wyjątkowo aktywnej grupki wielbiących Rosję ponad wszystko, a każdy Polski ruch nazywający prowokacją. Owszem Polska jest na wskroś przeżarta agenturą i PiSuar kontynuując linię PO dopuszcze sie różnych prowokacji, to jednak jest małe miki w porównaniu do nonszalanckich i agresywnych prowokacji Rosji.

    • leszek1
      leszek1 :

      Polaka powinna sie zbroic. Powinna w trybie pilnym powolac na rok przeszkolenia wojskowego okolo 350 tysiecy ludzi w wieku poborowym. Mozna taka armie utrzymac ze skladek spoleczenstwa. Powinna tez pilnie rozbudowac Obrone Terytorialna na wzor Izraela – kilka milionow zorganizowanych ludzi pod bronia. Potrzeba taka wynika z prawie calkowitego rozbrojenia kraju, co audyt jasno wykazal. Niestety czasu jest bardzo malo. Poczatkowo bylem bardzo przeciwny jakimkolwiek obcym wojskom na naszym terenie. Obecnie zdalem sobie sprawe, ze potrzebny czas na rozbudowe wlasnej sily zbrojnej moze nam zapewnic tylko obecnosc wojsk amerykanskich. W przeciwnym razie spotkamy sie z atakiem polaczonych sil Rosji i Niemiec, albo tylko Niemiec (czytaj – UE). Chyba kazdy widzi, ze obie strony ostrza sobie na nas zeby. Obecnosc wojska US jest jedynym gwarantem powstrzymania zapedow Niemiec i Rosji i daje nam czas na zbudowanie wlasnej sily. Ta strategia jest bardzo ryzykowna, jednak wydaje sie byc jedynym logicznym rozwiazaniem. Mysle, ze rzad wie co robi.

    • zan
      zan :

      Dajman, ty debilku. Polska jako element eurokłchozu i natowski pachołek nie posiada ani armii ani suewerenności. Do czego więc zachęcasz, do finansowania Amerykanom kolejnej “misji” jako to było np. z Irakiem? Tak pojmujesz patriotyzm? Rosja – agresywny sąsiad – no chyba do NATO się jednak nie umywa, a wobec Polski nie podjęła żadnej agresji. Sankcje na przykład są narzucone z inicjatywy rządu Polski. Prowokacyjne popieranie neobanderowców przy pełnej śwadomości co oni wyprawiaja w Donbasie – to nie jest prowokacja? Wydalanie rosyjskiego dziennikarza bez podania powodów (bo tajemnica). Dopiero jak Rosja odpowiada analogicznym wydaleniem na zasadach wzajemności, to wielkie AJ WAJ. Odrobina głosu rozsądku już jest kwitowana jako “miłośnictwo Rosji”. Jak nie jesteś bydlęciem skorym do zorganziowania Amerykanom wojny w Eurpie Wschodniej to jesteś miłośnikiem Rosji – taka logika bydląt.

      • kojoto
        kojoto :

        W takim razie Ty Zan też nie popadaj w skrajność. Co ci tak zadziałało na emocje we wpisie Dajamana? Historia Rosyjskiej arogancji i prowokacji jest znacznie starsza od PiSu… Jesteś tak świetnie poinformowany, a nic o tym nie wiesz?

  5. zan
    zan :

    Wystarczy włączyć na 5 minut telewizor i użyć mózgu aby zorientować się, że namiestncy Polski do wojny prą z entuzjazmem. Jakiś biedny idiota w tym wątku pisał o Żyrinowskim, że niby tam jest tak samo. Problem w tym, że w Polsce takim “żyrinowskim” jest praktycznie każdy polityk i każdy publicysta, jest nim prezydent, szef MON, szef MSZ. To Polska jako pierwsza wydala rosyjskich dziennikarzy, to Polska jednostronnie zrywa współpracę kulturalną, to Polska domaga się sankcji (a sankcje to forma agresji), to w Polsce mówi się ciągle o Rosji jako pewnym agresorze, który lada moment zaatakuje. Stąd już tylko krok do wdrożenia idei “wojny uprzedzającej”, która jest doktryną USA. Nie wiem skąd się w tym wątku wzięło tyle bydląt tłumaczących ten stan rzeczy jako normalność. Skąd oni nadają, z Kanady?

    • zan
      zan :

      Normany kraj po prostu się zbroi. Polska nie zbroi się, ale użycza swego terytorium wojskom inwazyjnym USA. Normalny kraj dba o morale, np. godność narodu. W III RP na naród pluje się, a z ludzi tworzy coś na kształt psów Pawłowa mających reagować na słowo “rosja” pianą na pysku. Poza bydlęcą nienawiścą do Rosji, to tutaj nie ma już nic. Np. Eurokomisarz pzyjeżdzą i ocenia czy POLSKI rząd miał prawo zmieniać POLSKIE prawo. Rusofobiczni pojebańcy leją na to równo każąc się “zbroić” na “agresywnego” sąsiada na wschodzie, choć z zachodu są dymani non stop i tej swojej “armii” nie będą mogli użyć do obrony suwerenności, bo to będzie armia jako trybik obcego imperium.

  6. leszek1
    leszek1 :

    Bardzo lubie tu czytac komentarze Rosjan i polskich komunistow, dla ktorych Zwiazek Sowiecki to prawdziwa ojczyzna. Z nimi nie nalezy dyskutowac, poniewaz zadne argumenty tam nie maja szans dotrzec. Ich praca polega na judzeniu i zniewazaniu wszystkiego co jest dla nas drogie. Wydaje mi sie, ze jedynie komentator o pieknym niku Sylwia posiada czasem pewna kulture wypowiedzi i rzeczowe argumenty. Cala reszta to zwykle zuliki potrafiace tylko szczekac i obrazac innych.

    • leszek1
      leszek1 :

      P.S. Pokrzykiwania Zyrinowskiego i uwagi Puszkowa nie nalezy traktowac powaznie. Dopoki Rosja nie bedzie przekonana, ze Europa stanowi dla niej latwy kasek (a nie stanowi) nie uderzy na ani na Polske ani na Europe – chociaz ma na to spory apetyt. Nie zamierza nawet wejsc na Ukraine – chociaz przeciez moze to zrobic z latwoscia. Rosjanie nie sa idiotami. Zdaja sobie sprawe, ze ich atak spotka sie z reakcja USA i wywola wojne swiatowa. Jeszcze nikt i nigdy nie zwyciezyl i nie odniosl korzysci z rozpoczecia wojny w Europie. Nawet Amerykanie musza sie liczyc z tym, ze rosyjskie lodzie podwodne, z ladunkami nuklearnymi czekaja w poblizu ich szelfu. Dlatego najlepszym wyjsciem dla tych obu poteg, sa wojny gdzies daleko od ich terenow Korea, Wietnam i t.d. Jestem przekonany, ze obecnosc wojska amerykanskiego w Polsce jest najlepszym gwarantem pokoju i rekojma, ze sily sprzymierzone Rosji i Niemiec nie rusza na nasz kraj. Natomiast w pelni zgadzam sie z obecnymi tu Rosjanamii, ze draznienie ich ojczyzny jest zupelnie niepotrzebne i nie przynosi zadnej korzysci Polsce.

  7. lucas4400
    lucas4400 :

    Puszkow ma racje wystarczy zobaczyc na lokalizacje baz nato w europie…kto tu kogo podchodzi i kto jest zagrożeniem tylko debil tego nie widzi ….USA pragnie złóż ROSJI …próbują ja dobić ekonomicznie na różne sposoby juz miała upaść po sankcjach media krzyczały ze to kolos na glinianych nogach …tylko on nadal stoi a to unia sie rozpada … ameryka to falszywy narod i na pewno nie przyjaciel polski …Chwała WIELKIEJ ROSJI