Zełenski w Kongresie USA. Wezwał do powstrzymania Rosji i Iranu

Rosja znalazła sobie sojusznika w tej ludobójczej polityce: Iran… Jeden terrorysta znalazł drugiego. To tylko kwestia czasu, kiedy uderzą w innych waszych sojuszników, jeśli teraz ich nie zatrzymamy. Musimy to zrobić – powiedział w Kongresie USA prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski.

W środę, podczas swojej kilkugodzinnej wizyty w Waszyngtonie, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wystąpił na forum obu połączonych izb Kongresu USA. Na wstępie Zełenski podziękował Amerykanom za pomoc udzielaną Ukrainie oraz za tę, na którą jego kraj jeszcze liczy.

– Wbrew wszelkim przeciwnościom i czarnym scenariuszom Ukraina nie upadła. Ukraina żyje i ma się dobrze – mówił ukraiński prezydent. Dodał, że udało się wspólnie pokonać Rosję „w bitwie o umysły świata”.

– Nie boimy się i nikt na świecie nie powinien się go bać. Ukraińcy odnieśli to zwycięstwo, a nam ono dodaje odwagi, która inspiruje cały świat – kontynuował. Zaznaczył, że współautorami zwycięstwa są też Amerykanie i państwa Europy. – Rosyjska tyrania straciła nad nami kontrolę i już nigdy nie wpłynie na nasze umysły. Musimy jednak zrobić wszystko, aby kraje Globalnego Południa również odniosły takie zwycięstwo – dodał. Zaznaczył też, że bitwa trwa i trzeba jeszcze na jej polu pokonać Kreml.

– Ta walka toczy się nie tylko o terytorium, o tę czy inną część Europy. Walka toczy się nie tylko o życie, wolność i bezpieczeństwo Ukraińców czy jakiegokolwiek innego narodu, który Rosja próbuje podbić. Ta walka określi, w jakim świecie będą żyły nasze dzieci i wnuki, a potem ich dzieci i wnuki. Ona zdecyduje o tym, czy będzie demokracja dla Ukraińców i dla Amerykanów, dla wszystkich. Tej bitwy nie można „zamrozić” albo przełożyć. Nie można jej zignorować, licząc, że ochronę zapewni ocean lub coś innego – powiedział Zełenski.

Opowiadał też m.in. bitwie o Bachmut w Donbasie, który odwiedził na krótko przed przylotem do USA. W swoim wystąpieniu porównał obrońców miasta do amerykańskich żołnierzy, którzy stawiali opór niemieckiej kontrofensywie w Ardenach zimą 1944 roku. Podkreślał, że Rosjanie są teraz zdeterminowani, by zdobyć to miasto, ale Ukraina stawia opór „i nigdy się nie podda”.

– Wasze wsparcie ma kluczowe znaczenie, nie tylko po to, by stanąć do takiej walki, ale żeby dojść do punktu zwrotnego i wygrać na polu walki – mówił Zełenski. – Tak, mamy artylerię. Dziękujemy. Czy to wystarczy. Szczerze, nie bardzo. (…) potrzeba więcej dział i pocisków – zaznaczył, używając przy tym porównać do bitwy pod Saratogą z czasów wojny o niepodległość USA. Podkreślał też znaczenie posiadania systemów obrony powietrznej Patriot.

Jeśli wasze Patrioty powstrzymają rosyjski terror przeciwko naszym miastom, pozwoli to ukraińskim patriotom pracować pełną parą w obronie naszej wolności. Kiedy Rosja a nie może sięgnąć naszych miast swoją artylerią, próbuje je zniszczyć atakami rakietowymi. Co więcej, Rosja znalazła sobie sojusznika w tej ludobójczej polityce: Iran. Śmiercionośne irańskie drony, wysłane setkami do Rosji, stały się zagrożeniem dla naszej infrastruktury krytycznej – powiedział Zełenski. Wezwał przy tym do powstrzymania zarówno Rosji, jak i Iranu:

– To tak jeden terrorysta znalazł drugiego. To tylko kwestia czasu, kiedy uderzą w innych waszych sojuszników, jeśli teraz ich nie zatrzymamy. Musimy to zrobić. Uważam, że w naszym sojuszu nie powinno być tematów tabu. Ukraina nigdy nie prosiła amerykańskich żołnierzy, żeby walczyli zamiast nas na naszej ziemi. Zapewniam, że ukraińscy żołnierze mogą doskonale sami operować amerykańskimi czołgami i samolotami.

Ukraiński prezydent podkreślał też znaczenie wsparcia finansowego, dziękując za amerykańskie pakiety pomocowe.

– Dziękuję za finansową pomoc, którą już nam dostarczyliście i tę, którą będziecie skłonni zatwierdzić. Wasze pieniądze to nie dobroczynność, to inwestycja w globalne bezpieczeństwo i demokrację, którą zajmiemy się w najbardziej odpowiedzialny sposób – powiedział Zełenski.

Dodał, że Rosja, gdyby chciała, mogłaby zatrzymać swoją agresję. – Ale możecie przyspieszyć nasze zwycięstwo. Wiem to. I będzie to dowodem dla każdego potencjalnego agresora, że nikomu nie uda się łamanie granic państwowych, popełnianie zbrodni i zaprowadzanie rządów nad narodami bez ich woli. Byłoby naiwnością czekać na kroki pokojowe ze strony Rosji, której podoba się być państwem terrorystycznym. Rosjanie są wciąż zatruwani przez Kreml.

Zełenski powiedział też, że omówił z prezydentem Joe Bidenem 10-punktową formułę pokojową. Jego zdaniem, musi ona zostać przyjęta i wdrożona, jeśli świat chce gwarancji pokoju na kolejne dekady. Dodał, że Biden popiera tę inicjatywę. Wezwał też do nałożenia na Rosję ostrzejszych sankcji.

– Zróbmy to! Niech państwo terrorystyczne zostanie pociągnięte do odpowiedzialności za swój terror i agresję i niech zrekompensuje wszystkie straty spowodowane tą wojną. Niech świat zobaczy, że Stany Zjednoczone tu są – apelował prezydent Ukrainy. Powiedział też, że Ukraińcy teraz prowadzą swoją „wojnę o niepodległość, wolność, godność i sukces”.

– My już zbudowaliśmy z wami silną Ukrainę, z silnymi ludźmi, silną armią i silnymi instytucjami. Wypracowaliśmy silne gwarancje bezpieczeństwa dla naszego państwa i dla całej Europy oraz świata, wspólnie z wami. I również z wami, postawimy na miejsce każdego, kto przeciwstawia się wolności – powiedział prezydent. Użył przy tym gry słów w języku angielskim, żeby dać do zrozumienia, że ma na myśli prezydenta Rosji, Władimira Putina [oryg. „we’ll put in place everyone who will defy freedom. Put-in” – red.].

Na zakończenie swojego wystąpienia prezydent Ukrainy wręczył spikerce Izby Reprezentantów Nancy Pelosi i wiceprezydent Kamali Harris ukraińską flagę przywiezioną z Bachmutu, z podpisami walczących tam ukraińskich żołnierzy. Otrzymał w zamian flagę USA, która wisiała tego dnia nad Kapitolem.

Jak pisaliśmy, przy okazji wizyty prezydenta Ukrainy w Waszyngtonie, Departament Stanu oficjalnie ogłosił jakie wsparcie wojskowe wyśle do tego kraju w ramach kolejnej transzy pomocy. Kolejna transza pomocy dla Ukrainy warta będzie 1,85 miliarda dolarów. Obejmuje  1 mld dol. wypłacony bezpośrednio zarządzeniem prezydenckim, a także 850 mln dol. wydanych za pośrednictwem Inicjatywy Wspierania Bezpieczeństwa Ukrainy (USAI).

USA przekażą Ukrainie, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, m.in. jedną baterię systemu obrony powietrznej Patriot wraz z rakietami; dodatkową amunicję do artyleryjskich systemów rakietowych HIMARS, 500 precyzyjnych pocisków artyleryjskich kal. 155 mm, a także 30 systemów moździerzowych kal. 120 mm, 82 mm i 60 mm wraz z amunicją, 37 pojazdów typu MRAP Cougar oraz 120 pojazdów HMMWV. Ponadto, Ukraińcy otrzymają pociski przeciwradarowe HARM i nieskonkretyzowane typy precyzyjnej amunicji powietrznej, jak również ponad 2700 granatników i broni strzeleckiej.

nytimes.com / Kresy.pl

4 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. r2d2
    r2d2 :

    Jak by nie patrzeć, ruski barbarzyńca ponownie napadał na sąsiada, któremu trzeba pomóc obronić swój dom.
    Ruski barbarzyńca jest wrogiem wszystkich sąsiadów.
    Ciekawe że ruscy, posiadając największy kraj na świecie, nadal napadają na mniejszych.
    Jakieś kompleksy, czy co.