Władze Nowego Sącza usunęły sowieckie symbole z pomnika czerwonoarmistów

W obawie przed awanturą na finiszu kampanii wyborczej władze Nowego Sącza w pośpiechu pozbyły się sowieckich symboli z pomnika czerwonoarmistów.

Totalitarne symbole z pomnika chwały Armii Czerwonej zostały usunięte i trafiły do Muzeum Okręgowego w Nowym Sączu. Działania zostały podjęte w obawie przed zapowiadaną na niedzielę obywatelską akcją rozbiórki pomnika. W ruch miały pójść młotki, łomy i kilofy. Jak zasugerowały władze miasta, prace zostały zlecone, by przede wszystkim zapobiec starciu się demonstrujących z policją.

„Po rozmowie z prezydentem miasta Ryszardem Nowakiem zwróciłem się do wojewody małopolskiego o wyrażenie zgody na demontaż płaskorzeźby i zatarcie innych symboli sowieckich na pomniku. Zakres planowanych działań jest zgodny z wyrażoną na piśmie wolą Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa i nie godzi w stosunki polsko-rosyjskie” – napisał w swoim oświadczeniu Jerzy Gwiżdż, zastępca prezydenta Nowego Sącza.

Jak zaznaczył, władze miasta mają nadzieję, że podjęte działania rozwiążą problem zapowiadanej rozbiórkowej manifestacji. – To, co nam, Polakom, zostało narzucone siłą, nie powinno być źródłem konfliktu pomiędzy nami, Polakami – zaznacza Gwiżdż.

Tyle że – jak się okazało – usunięcie symboli totalitarnych z pomnika mogło zostać zrealizowane już dwa lata temu, w ramach tzw. prac konserwatorsko-remontowych. Zgoda na ich przeprowadzenie – jak poinformował Jan Brodowski, rzecznik wojewody małopolskiego – została wydana w październiku 2012 roku. – Podjęte prace mają m.in. doprowadzić do demontażu płaskorzeźby sowieckich żołnierzy z głównego cokołu ściany pomnikowej oraz zatarcia inskrypcji na czterech narożnych prostopadłościennych cokołach –wyjaśnia rzecznik.

W tym świetle nie dziwi fakt, że lokalnie działanie władz miasta odbierane jest przez pryzmat kampanii wyborczej.

– To taki mały kroczek w dobrym kierunku. Bo można było zrobić więcej i rozebrać cały pomnik, gdyż nie jest on powiązany z mogiłą. Stoi za nią, jest niezależnym bytem. Wówczas na wiosnę pozostałyby do wykonania jeszcze tylko prace ekshumacyjne – tłumaczy Leszek Zakrzewski, prezes nowosądeckiego oddziału Polskiego Towarzystwa Historycznego. Ta sytuacja, w jego ocenie, pokazuje, że jeżeli jest dobra wola, to można osiągnąć cel. Tymczasem przez dwa lata wokół pomnika roztaczała się niezrozumiała urzędnicza niemoc, a przemianę wymusiły zbliżające się wybory.

– Na pewno nasze środowiska odniosły sukces, zmuszając prezydenta Nowego Sącza do działania. Oczywiście, pojawia się tu ten kontekst wyborczy, ale dla mnie ważne jest, że to, o co walczyliśmy od wielu lat, zarówno piórem, jak i czynem, zostało osiągnięte – wskazuje Jerzy Bukowski, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie. Jak zauważył, teraz ruch należy do wojewody małopolskiego, który powinien wywiązać się z deklaracji dotyczących ekshumacji.

Demontaż sowieckich symboli odbył się bez ingerencji w grób żołnierzy Armii Czerwonej. – Pragnę podkreślić, iż odnosimy się z szacunkiem do żołnierzy – osób spoczywających do czasu ekshumacji ich szczątków przy alei Wolności w znajdującym się tam grobie. Z szacunkiem odnosimy się też do obowiązującego prawa. Usunięcie symboliki sowieckiej z pomnika przy mogile wojennej jest zgodne z prawem – oświadczył Gwiżdż. Mogiła pozostanie na swoim miejscu do czasu ekshumacji. Przeniesienie szczątków czerwonoarmistów na cmentarz komunalny miało się odbyć już wiosną tego roku, ale po interwencji Rosjan decyzje nie zapadły. Kolejny wskazywany termin ekshumacji to wiosna 2015 roku.

Uchwałę o usunięciu z centrum Nowego Sącza wstydliwego pomnika chwały rada miasta podjęła ponad dwadzieścia dwa lata temu, ale dotąd nie została ona zrealizowana. Sprawa nabrała tempa dopiero w ostatnich latach, po głośnych protestach lokalnych środowisk patriotycznych. Pod pomnikiem odbywały się liczne manifestacje. Obiekt był oblewany farbą, ale wciąż pozostawał na swoim miejscu. Dopiero społeczna groźba wzięcia sprawy w swoje ręce i wizja kompromitacji władzy zainspirowała jej działanie.

Marcin Austyn

“Nasz Dziennik”

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply