“Wirus ślepoty wybiórczej” i “dezinformacja” – Zacharowa uderza w polskie media

Rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa zarzuciła Polsce prowadzenie “antyrosyjskiej kampanii dezinformacji”. Stwierdziła też, że polscy dziennikarze “od dawna są zarażeni wirusem ślepoty wybiórczej”.

We wtorkowym wpisie na Telegramie Zacharowa stwierdziła, że “polskie media nadal prowadzą antyrosyjską, fałszywą kampanię, mającą na celu oczernianie wizerunku Rosji i dezinformację ludności Polski o przebiegu i celach ‘specjalnej operacji wojskowej'”. Do wpisu dodała zdjęcia nagłówków newsów polskich portali informacyjnych: “Tak Rosja chce zająć Białoruś. Wyciekł tajny plan Kremla”, “Rosjanie wywieźli już ponad 16 tys. ukraińskich dzieci” oraz “Obraz nędzy i rozpaczy. Sfilmowali rosyjskich żołnierzy”. Jej zdaniem to “fejki”.

“Zdenerwujemy ‘niepartnerów’ pogrążonych w antyrosyjskiej histerii: będzie wystarczająco dużo pocisków i sprzętu, aby wypełnić cele i zadania ‘specjalnej operacji wojskowej'” – napisała.

“Autor zręcznie uniknął też tematu wszechobecnej korupcji w Siłach Zbrojnych Ukrainy: jakie są afery z ewidentnie zawyżonymi cenami na zakup produktów dla Sił Zbrojnych Ukrainy i pojawieniem się zachodniej broni wysyłanej na Ukrainę na czarnych rynkach w Europie. Ale polscy ‘dziennikarze’ od dawna są zarażeni wirusem ślepoty wybiórczej” – dodała. 

Zobacz także: “Rosja wyceluje rakiety w Polskę” – groźby rosyjskiego generała

Zaprzeczyła także wzrostowi cen oraz problemom z importem i tranzytem towarów w obwodzie kaliningradzkim. “Wszystkie te zarzuty to nic innego jak daremna próba podważenia stabilności w Rosji i ‘udowodnienia’ skuteczności zachodnich sankcji. Jednak na przykład raport Federalnej Służby Statystycznej pokazuje coś odwrotnego. Wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych, według najnowszych informacji, oscyluje w granicach normy” – napisała.

Zobacz także: Rosyjski deputowany wezwał do „denazyfikacji” Polski

Przeczytaj: Rosyjski deputowany grozi Polsce: „Ich istnienie będzie wisiało na włosku” [+VIDEO]

Kresy.pl