Projekt Kukiz’15 jest potrzebny, ale nie rozwiązuje problemu i jest w nim co poprawiać. Najważniejsza jest wola polityczna rządzących, a tej nie widzimy. Potrzeba jasnej ofensywy dyplomatycznej – mówi portalowi Kresy.pl poseł Robert Winnicki (RN, Konfederacja), odnosząc się do projektu „Ustawy anty-447” autorstwa K’15.
Wczoraj poinformowano, że na dzisiejszym posiedzeniu Sejmu, tj. w środę 15 maja, odbędzie się pierwsze czytanie ich projektu ustawy Kukiz’15 o ochronie własności RP przed roszczeniami dotyczącymi mienia bezdziedzicznego, wysuwanymi przez środowiska żydowskie i w związku z ustawą S.447 [EDIT: już po rozmowie i przygotowaniu artykułu K’15 poinformowało o zdjęciu projektu ustawy z porządku obrad – red.].
W rozmowie z portalem Kresy.pl szef Ruchu Narodowego i jeden z liderów Konfederacji KORWiN Braun Liroy Narodowcy, poseł Robert Winnicki przypomniał, że jego ugrupowanie składa w Sejmie projekt ustawy przeciwko roszczeniom żydowskim, przygotowany przez red. Stanisława Michalkiewicza. – Zachęcamy jako Konfederacja, by posłowie PiS i Kukiz’15 podpisali się pod naszym projektem, żeby dziś wprowadzić go pod obrady.
Winnicki powiedział, że posłowie Konfederacji będą brali udział w pracach nad projektem zgłoszonym przez K’15. Jego zdaniem jest on potrzebnym rozwiązaniem, ale zaznaczył jednocześnie, że trzeba wprowadzić do niego poprawki, bo „jest w nim co poprawiać”. Poseł podkreśla też, że projekt K’15 „nie rozwiązuje problemu”.
Przeczytaj i zobacz: STOP 447. Wielki protest Polaków w Warszawie, demonstracje za granicą [+VIDEO / +FOTO]
– Znamy chociażby losy ustawy o IPN, która została zmieniona w tempie ekspresowym. Najważniejsza jest wola polityczna rządzących. Tej woli nie widzimy, ponieważ przez cały ten czas nie zdecydowali się na to, aby wystąpić wobec Stanów Zjednoczonych i środowisk żydowskich z jasnym komunikatem skierowanym do polskiej opinii publicznej, że jako Rząd RP nie będziemy płacić żadnych roszczeń majątkowych środowisk żydowskich – koniec, kropka. Te komunikaty są kierowane do wewnątrz, do Polaków. To nie rozwiązuje tematu – mówi Winnicki.
Zdaniem posła, Polska potrzebuje „jasnej ofensywy dyplomatycznej na rzecz rozwiązania tego problemu”.
Jak pisaliśmy, projekt ustawy Kukiz’15 określa sposób postępowania władzy publicznej w przypadku zwrócenia się do Polski z roszczeniami ws. mienia bezdziedzicznego. Według treści ustawy, jest ono rozumiane jako „mienie należące do osób narodowości polskiej lub obywateli polskich innych narodowości, będących ofiarami zbrodni nazistowskich, do którego nie ma spadkobiercy ani zapisobiorcy”. W uzasadnieniu zaznaczono, że chodzi o roszczenia wysuwane w związku z amerykańską ustawą 447. Projekt zakłada, że w razie wystąpienia wobec Polski z roszczeniami ws. takiego mienia, Prokuratura Generalna ma niezwłocznie poinformować podmioty występujące z tymi roszczeniami o ich bezpodstawności. Natomiast w razie podjęcia próby zadośćuczynienia tym roszczeniom lub obejścia zakazu, groziłaby kara od 2 do 5 lat więzienia. Rząd do końca I kwartału każdego roku byłby też zobowiązany do przedstawiania parlamentarzystom informacji o podmiotach, które w roku poprzednim wystąpiły z roszczeniami, a także o „wszelkich rozmowach, jakie toczyli przedstawiciele RP z podmiotami mającymi siedzibę poza terytorium RP w zakresie roszczeń dotyczących mienia bezdziedzicznego”.
Z kolei według projektu przedstawionego przez Konfederację, Rada Ministrów zostałaby zobligowana do oświadczenia, że Polska nie zadośćuczyni żadnym roszczeniom ze strony środowisk żydowskich z tytułu tzw. własności bezdziedzicznej, a za próbę realizacji takich roszczeń groziłaby kara taka, jak za zdradę dyplomatyczną.
Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!