Wyraźna większość Polaków opowiada się za zmianą ustawy zasadniczej, ale wskazuje pewne warunki – wynika z sondażu IBRiS dla “Faktu” i Radia ZET. Co trzeci ankietowany twierdził, że konstytucji nie należy zmieniać.

Ogólnie, 61 proc. respondentów stwierdziło, że obowiązująca obecnie w Polsce konstytucja powinna zostać zmieniona. Większość zwolenników zmiany (49,4 proc.) wskazało jednak, że powinno się to stać pod warunkiem, że nad tekstem nowej ustawy zasadniczej politycy będą pracowali wspólnie z różnymi środowiskami prawniczymi, sędziowskimi i pracowniczymi.

Z kolei 6,2 proc. respondentów uważa, że konstytucja powinna zostać zmieniona, “bo to potrzebne”. 5,4 proc. respondentów stwierdziło, że jest za zmianą konstytucji, „ale pod warunkiem, że będzie ona przeprowadzana w porozumieniu z partiami opozycyjnymi, wobec PiS”.

36 proc. ankietowanych uważa, że obecna konstytucja jest wystarczająca i nie należy jej zmieniać.

Przypominamy, że podczas uroczystości z okazji rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 maja, prezydent Andrzej Duda powiedział, że chciałby przeprowadzenia w przyszłym roku referendum ws. Konstytucji RP.

– Jako prezydent chcę razem z moimi rodakami to przedsięwzięcie przeprowadzić. Chcę, żeby w tej sprawie, w sprawie Konstytucji Rzeczypospolitej odbyło się w naszym kraju w przyszłym roku, roku 100-lecia niepodległości, referendum. Chcę, abyśmy w tej sprawie odbyli poważną debatę – powiedział Duda.

Poseł Marek Jakubiak (Kukiz’15, Endecja) powiedział, że jego ugrupowanie z zadowoleniem przyjmuje zapowiedź prezydenta Dudy odnośnie referendum ws. Konstytucji. – Ja chcę konstytucji nie dla Europy, tylko dla Polaków – powiedział w rozmowie z portalem wPolityce.pl.

Przeczytaj: KUKIZ’15: NIE ODWLEKAJMY ZMIANY KONSTYTUCJI

Z kolei politycy Platformy Obywatelskiej, a także Nowoczesnej, ostro skrytykowali propozycję Andrzeja Dudy.

– Nie ma żadnej przestrzeni na rozmowy o zmianie konstytucji w sytuacji, w której większość parlamentarna łamie na co dzień konstytucję w polskim Sejmie, kiedy tę konstytucję łamie polska premier i łamie prezydent RP. Nie ma możliwości rozmowy o zmianie konstytucji – oświadczył rzecznik PO Jan Grabiec.

Ambiwalentne stanowisko zajęli w tej kwestii politycy PiS. Wiceminister kultury Jarosław Sellin wypowiadał się o propozycji prezydenta raczej przychylnie, podkreślając jednak, że jego partia od dawna prowadzi wewnętrzne dyskusje ws. zmiany konstytucji.

Z kolei szefowa gabinetu premier Beaty Szydło stwierdziła, że zmiana konstytucji to pomysł PiS, a nie Dudy:

To nie jest pomysł pana prezydenta, to jest pomysł PiS. Przypomnę, że już w ubiegłym roku pan prezes Jarosław Kaczyński mówił o tym głośno. Ja sama, jako rzecznik PiS, byłam o to pytana. Ta konstytucja wymaga zmian, mówiliśmy o tym.

Witek dodała, że zapowiedź prezydenta “to jest jego autonomiczna decyzja, do której ma oczywiście prawo”. Dopytywana, czy PiS i rząd popierają ten pomysł szefowa gabinetu premiera powiedziała, że „rząd do tego nic nie ma”, ponieważ propozycja prezydenta trafi do Senatu.

Pomysł prezydenta skrytykowała również znana posłanka PiS, prof. Krystyna Pawłowicz. Koncepcję konsultacji społecznych i referendum ws. zmiany konstytucji uznała ona za nietrafiony. – Jak ma wyglądać >>udział Polaków<< w debacie konstytucyjnej skoro większość mediów papierowych i elektronicznych jest nadal w niemieckiej dyspozycji?”– pytała Pawłowicz. Posłanka PiS uznała również, że w czasie „rewolucji”, jaką według niej przeprowadza partia rządząca nie można zmieniać konstytucji. Według niej rząd musi uporać się z wieloma wyzwaniami politycznymi, zanim rozpocznie zmianę konstytucji.

Radio Zet / Kresy.pl

 

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply