Uzbekistan zawiesza podróże lotnicze na Białoruś dla obywateli Iraku, Syrii, Jemenu, Libanu, Libii, Afganistanu – poinformowała w czwartek agencja prasowa Anadolu.

Jak poinformowała w czwartek agencja prasowa Anadolu, Uzbekistan zawiesza podróże lotnicze na Białoruś dla obywateli Iraku, Syrii, Jemenu, Libanu, Libii, Afganistanu.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Marcin Przydacz podziękował za decyzję na Twitterze. “Uzbekistan, jako kolejne państwo, ogranicza loty do Mińska dla obywateli państw pochodzenia nieregularnych migrantów. Dobra decyzja Rządu w Taszkencie. Cieszę się, ze argumenty dotyczące sytuacji na granicy białoruskiej zostały uznane. Dziękuje ambasadorowi Babajewowi i ambasadorowi Grukowi.

Aby załagodzić białoruski kryzys graniczny, Uzbekistan w czwartek tymczasowo zakazał obywatelom niektórych krajów Bliskiego Wschodu przejazdu przez ten kraj na Białoruś drogą powietrzną.

W oświadczeniu Urząd Lotnictwa Cywilnego tego kraju poinformował o zawieszeniu tranzytu lotniczego obywateli Iraku, Syrii, Jemenu, Libanu, Libii i Afganistanu na Białoruś przez Uzbekistan. Ograniczenie to nie będzie dotyczyć posiadaczy paszportów dyplomatycznych ani obywateli tych krajów, którzy posiadają zezwolenie na pobyt na Białorusi – dodano w oświadczeniu.

Jak informowaliśmy, minister spraw zagranicznych Turcji zainicjował kontakt z polskim odpowiednikiem, by wytłumaczyć rolę swojego państwa w kryzysie migracyjnym.

O sprawie napisał, opierając się na anonimowym źródle w kręgach rządowych, portal rp.pl. Według niego, wrażenie na Turkach wywarło wczorajsze sejmowe przemówienie premiera Mateusza Morawieckiego, który w czasie sejmowej debaty na temat kryzysu migracyjnego na naszej wschodniej granicy narzekał na rolę Turcji w jego stymulowaniu. Premier odniósł się w ten sposób do faktu, że od miesięcy lotnisko w Stambule stanowi jeden z głównych punktów startowych dla migrantów, którzy w dodatku często przylatują do Mińska na pokładzie maszyn Turkish Airlines. To narodowy przewoźnik lotniczy Turcji.

Od września trwa z terytorium Białorusi nacisk migrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, głównie z Iraku, na granicę Polski. We wrześniu grupa imigrantów koczowała naprzeciw miejscowości Usnarz Górny. W ostatnich dniach wielkie koczowisko obejmujące około kilka tysięcy osób powstało niedaleko od Bruzg. Duże grupy migrantów stały się agresywne wobec polskich funkcjonariuszy i podejmują grupowe próby niszczenia granicznej zapory i wdarcia się na terytorium Polski.

Kresy.pl/Anadolu

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply