USA: Manafort trafił do aresztu

Amerykański sąd zadecydował o aresztowaniu byłego szefa sztabu wyborczego Donalda Trumpa Paula Manaforta w związku z postawieniem mu nowych zarzutów, w tym o utrudnianie działań wymiaru sprawiedliwości.

Paul Manafort, były szef sztabu wyborczego Donalda Trumpa, oskarżony o utrudnianie działania wymiaru sprawiedliwości i próbę wpłynięcia na świadków, został aresztowany w piątek na sali sądowej po decyzji sędzi okręgowej Amy Berman. Do tej pory przebywał w areszcie domowym i miał obowiązek noszenia bransoletki elektronicznej. Sąd federalny nie zgodził się na kaucję.

Sędzia postanowiła, że były szef sztabu wyborczego Trumpa będzie oczekiwał na proces w areszcie, ze względu na postawienie mu nowych zarzutów przez prokuratora specjalnego Roberta Muellera, byłego szefa FBI. Tydzień wcześniej zarzucił on Manafortowi utrudnianie działania wymiaru sprawiedliwości i usiłowanie wpłynięcia na zeznania potencjalnych świadków.

Decyzją sądu Paul Manafort będzie przebywał w areszcie do czasu rozpoczęcia procesu ws. zagranicznego lobbingu podczas wyborów prezydenckich w USA, określanego w amerykańskich mediach mianem „Russiagate”. Manafort oskarżony jest o m.in. o pranie pieniędzy otrzymywanych od partii byłego prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza.

Przeczytaj: Russiagate przekształca się w Ukrainegate? Paul Manafort oskarżony

Manaforta oskarża się o spiskowanie na szkodę Stanów Zjednoczonych, spiskowanie w celu prania brudnych pieniędzy, złamania prawa federalnego dotyczącego lobbingu i bankowości, fałszywych stwierdzeń. Siedem spośród zarzutów, jak poinformowano, dotyczy niezgłoszenia informacji o zagranicznych kontach bankowych. W 2016 roku Kijów ujawnił informacje o ogromnych kwotach, które Manafort otrzymywał od Partii Regionów Wiktora Janukowycza. Po ujawnieniu tych informacji, Manafort został zmuszony do rezygnacji ze stanowiska szefa kampanii prezydenckiej republikanów po trzech miesiącach sprawowania tej funkcji. To w dużej mierze dzięki Manafortowi Donald Trump był w stanie skutecznie zabezpieczyć nominację prezydencką republikanów na konwencji partyjnej w Cleveland w lipcu 2016 roku. Prezydent Donald Trump odniósł się do oskarżeń przeciwko Manafortowi na Twitterze, zauważając, że zarzuty dotyczą spraw, które miały miejsce przed kamapnią prezydencką i zadał pytanie dlaczego śledztwo nie bada powiązań Hillary Clinton i demokratów z rosyjskimi oligarchami.

Oprócz Manaforta, specjalny prokurator Robert Mueller, badający ingerencje Rosji w ubiegłorocznych wyborach prezydenckich w USA, oskarżył również Ricka Gatesa, współpracownika Manaforta, i George’a Papadopolousa, byłego doradcy kampanii prezydenckiej Trumpa. Gates miał zakładać firmy na Cyprze w celu prania brudnych pieniędzy. Papadopoulous został oskarżony o składanie fałszywych zeznań przed śledczymi z FBI. Został aresztowany w lipcu 2017 r. i przyznał się do winy 5 października. Papadopoulos miał skłamać na temat spotkań z osobami, które „miały istotne powiązania z rosyjskimi urzędnikami państwowymi wysokiego szczebla”.

RIRM / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply