Departament Stanu USA zgodził się na potencjalną sprzedaż Ukrainie, m.in. poprzez środki z amerykańskiego funduszy pomocy wojskowej dla Ukrainy, łodzi patrolowych Mk. VI wraz z uzbrojeniem i wyposażeniem o łącznej wartości 600 mln dol.
W środę Departament Stanu USA wyraził zgodę na potencjalną sprzedaż Ukrainie 16 łodzi patrolowych typu Mark VI, a także różnych rodzajów uzbrojenia, sensorów i sprzętu komunikacyjnego. Wartość tego pakietu to 600 mln dolarów. Kijów zapłaci za ten zakup ze swoich funduszy przy wsparciu programu Zagranicznego Finansowania Wojskowego (Foreign Military Financing), zapewnianego przez Departament Stanu.
Jak poinformowano, Ukraina ma otrzymać również: 32 systemy bezzałogowych stanowisk strzeleckich MSI Seahawk A2, 40 działek automatycznych MK44 kal. 30 mm, 16 systemów identyfikacyjnych „swój-obcy” (IFF), 20 elektrooptycznych głowic obserwacyjno-celowniczych i systemy LRAD, systemy nagłośnieniowe dalekiego zasięgu oraz inny, bliżej nieokreślony sprzęt komunikacyjny i wspomagający.
Oznacza to, że każda łódź patrolowa otrzyma po dwa stanowiska ogniowe Seahawk A2 i po dwa działka MK44, a także system IFF, głowicę obserwacyjno-celowniczą, system LRAD oraz zestaw głośników o zasięgu 5 km. Do tego dochodzi 8 zapasowych działek MK44 i 4 zapasowe głowice.
Budowniczym łodzi patrolowych ma być stocznia SAFE Boats International z Bremerton.
Sprzęt ten ma wzmocnić zdolności odstraszania Ukrainy względem Rosji na Morzu Czarnym i Morzu Azowskim, w tym w kontekście spornej Cieśniny Kerczeńskiej. Departament Stanu zaznacza, że sprzedaż ta ma poprawić zdolności Sił Zbrojnych Ukrainy do „prowadzenia rzecznych i przybrzeżnych patroli na całym obszarze wyłącznej strefy ekonomicznej Ukrainy” na morzach.
Według urzędników amerykańskich, ukraińskie wojsko potrzebuje pilnego wzmocnienia swoich zdolności do patrolowania i strzeżenia wyłącznej morskiej strefy ekonomicznej, wód terytorialnych oraz do ochrony swoich interesów morskich w obliczu zagrożenia ze strony Rosji, w tym „wiarygodnego zagrożenia rosyjskim atakiem konwencjonalnym od strony morza”.
W oficjalnym komunikacie zaznaczono, że taka propozycja sprzedaży będzie wspierać cele polityki międzynarodowej i bezpieczeństwa narodowego USA, poprzez poprawę bezpieczeństwa kraju partnerskiego będącego siłą na rzecz politycznej stabilności i rozwoju gospodarczego w Europie.
W ramach Marynarki Wojennej USA, łodzie patrolowe Mark VI są ciężko uzbrojonymi następcami Riverine Command Boat. Mają 26 m długości, wyporność 72 tony, zasięg 800 mil morskich. Napęd stanowią dwa silniki wysokoprężne, pozwalające tym jednostkom na osiągniecie prędkości maksymalnej 45 węzłów.
Zgodę na dalsze procedowanie transakcji musi teraz wyrazić Kongres. Jeśli tak się stanie, rozpoczną się negocjacje, podczas których ilość sprzętu oraz ich koszt mogą ulec zmianie.
Serwis „Defense News” zwraca uwagę, że spodziewana sprzedaż uzbrojenia i sprzętu dla Ukrainy jest pierwszym działaniem tego rodzaju ze strony Amerykanów od czasu, gdy w lutym br. prezydent Donald Trump został uniewinniony w procedurze impeachmentu. W grudniu ub. roku Trump stanął w obliczu impeachmentu z powodu zarzutów o obstrukcję Kongresu i naciskanie na Ukrainę, by wszczęła śledztwo w sprawie działalności syna jego politycznego rywala Joe Bidena, byłego wiceprezydenta, a obecnie kandydata Demokratów na prezydenta. Centralnym elementem śledztwa ws. impeachmentu była kwestia pomocy wojskowej dla Ukrainy, którą Trump nakazał wstrzymać, by przymusić władze w Kijowie do działania zgodnie ze swoimi oczekiwaniami.
W marcu br. pisaliśmy, że amerykańscy kongresmeni zostali nieoficjalnie powiadomieni o planach Pentagonu przekazania Ukrainie pakietu pomocy wojskowej o wartości 125 mln dolarów, obejmującej radary przeciwartyleryjskie i uzbrojone łodzie patrolowe typu Mark VI. To pierwsza część pomocy militarnej dla Ukrainy wartej 250 mln dolarów zapisanej w tegorocznym budżecie Pentagonu. Przypomnijmy, że w ubiegłym roku USA przekazały Ukrainie dwa kutry patrolowe klasy Island.
Czytaj także: USA przeznaczą Ukrainie pomoc na walkę z koronawirusem wartości 1,2 mln dolarów
Niedawno informowaliśmy też, że USA przekażą Ukrainie 250 mln dolarów na odstraszanie Rosji. Środki te mają zostać przeznaczone na budowę zdolności obronnych Ukrainy, w tym na broń śmiercionośną, systemy nadzoru z powietrza czy radary przeciw-artyleryjskie.
USA jak dotąd, od 2014 roku, przekazały Ukrainie 1,5 mld dolarów w ramach pomocy w zakresie bezpieczeństwa. Uległo ono rozszerzeniu od czasu objęcia urzędu prezydenta przez Trumpa o takie uzbrojenie, jak systemy przeciwpancernych pocisków kierowanych Javelin. We wtorek na Ukrainę dotarł transport sprzętu wojskowego wartego 60 mln dolarów, który USA przekażą ukraińskiej armii. Ukraińcy otrzymają m.in. krótkofalówki, amunicję oraz rakiety przeciwpancerne Javelin.
defensenews.com / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!