Reprezentant USA w ONZ – Samanta Power podczas nadzwyczajnego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa wezwała do natychmiastowego wysłania międzynarodowych sił ONZ i OBWE na Ukrainę – podała agencja Reuters
Kresy.pl
W poniedziałek na terenie zakładów azotowych w Puławach doszło do eksplozji. "Na instalacji przygotowania gazu w zakładzie amoniaku doszło do wypadku, w wyniku którego poparzeniu uległo dwóch pracowników spółki" - Grupa Azoty przekazała portalowi Business Insider.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek. W wyniku wybuchu w puławskich zakładach azotowych dwie osoby zostały ranne. Polsat News podał, że do wybuchu doszło ok. godz. 19:15 w zakładzie amoniaku. Sytuacja była już opanowana po godzinie 20:30.
Jeden pracownik w ciężkim stanie został przetransportowany helikopterem LPR do szpitala. Druga osoba, która doznała lżejszych obrażeń, została opatrzona ambulatoryjnie i przewieziona do szpitala w Dęblinie.
Patrol Straży Granicznej z placówki w Krościenku zatrzymał trzech Ukraińców, którzy weszli do Polski w miejscu niedozwolonym. Ujawniono też Ukrainkę, która miała przewieźć cudzoziemców do Czech.
Do zdarzenia doszło w niedzielę (23 czerwca) na odcinku polsko-ukraińskiej granicy ochranianym przez funkcjonariuszy Straży Granicznej z placówki w Krościenku. "W rejonie przygranicznym mundurowi wylegitymowali trzech mężczyzn, obywateli Ukrainy w wieku od 25 do 30 lat. Cudzoziemcy twierdzili, że przebywają w Bieszczadach w celach turystycznych i są zakwaterowani w pobliskim hotelu" - podkreśla SG w komunikacie.
Dodatkowo twierdzili, że razem z nimi jest też ich znajoma. "Mundurowi szybko zlokalizowali 27-letnią kobietę. W międzyczasie strażnicy graniczni znaleźli także miejsce nielegalnego wejścia do Polski. Ostatecznie mężczyźni przyznali się do przekroczenia granicy wbrew przepisom, chcieli dotrzeć do Czech. Rolą zatrzymanej kobiety była pomoc w podróży na zachód" - czytamy.
Szef spraw zagranicznych UE Josep Borrell powiedział w poniedziałek, że dążenie Gruzji do przyłączenia się do bloku może zostać zakończone, ponieważ Bruksela rozważa możliwości ukarania władz za ustawę o „obcych wpływach”. (more…)
Donald Trump oskarżył Joe Bidena o składanie obietnic dotyczących członkostwa Ukrainy w NATO, które mogły „przyczynić się do obecnej wojny”. (more…)
Pod koniec maja Zgromadzenie Narodowe Bułgarii dało wstępną zgodę na opracowanie planów
renowacji podziemnego schronu znajdującego się w piwnicy budynku, w którym parlament obraduje.
Schron powstał w połowie XX wieku, w czasie, gdy obecny budynek parlamentu była siedzibą Komitetu Centralnego Bułgarskiej Partii Komunistycznej. Jak donosi we wtorek agencja informacyjna Novinite, obecnie jest jednak w "opłakanym stanie" z powodu jego podtopienia i braku konserwacji. Bułgarscy parlamentarzyści chcą przywrócenia bunkra do gotowości.
Bunkier zajmuje powierzchnię 650 metrów kwadratowych i obejmuje okrągły w przekroju korytarz, pomieszczenia techniczne i sanitarne, wejścia do wewnętrznej części schronu oraz dziesięć pomieszczeń mieszkalnych. Jak wynika z dokumentów przetargowych, na około 150 metrach kwadratowych pomieszczeń mieszkalnych może schronić się do 300 osób.
Minister Spraw Zagranicznych Turcji Hakan Fidan przestrzegł przed III wojny światowej. Zaznaczył, że eskalacja kryzysów regionalnych może doprowadzić do wybuchu globalnego konfliktu.
Minister Spraw Zagranicznych Turcji ostrzegł przed wybuchem III wojny światowej, w obliczu eskalacji regionalnych konfliktów. Powiedział, że priorytetem Ankary jest zapewnienie pokoju w regionie i na świecie.
Portal Daily Sabah poinformował, że szef tureckiej dyplomacji udzielił wywiadu, w którym ostrzegł przed wybuchem globalnego konfliktu zbrojnego:„Myślę, że świat musi poważnie potraktować ten scenariusz, to zagrożenie”. W kontekście trwającej wojny na Ukrainie Hakan Fidan powiedział, że w w tej sprawie rozmawia nie tylko z prezydentem Rosji, ale i z innymi stronami.
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!