Unia Europejska chce wprowadzić nieobowiązkowe aplikacje monitorujące koronawirusa

W związku z przedłużającą się pandemią koronawirusa i wprowadzaniem przez część państw aplikacji kontrolujących rozprzestrzenianie się wirusa, Unia Europejska chce wprowadzenia aplikacji zgodnych z prawem do prywatności – informuje w czwartek Reuters.

Jak poinformowała w czwartek Agencja Prasowa Reuters Unia Europejska chce dostosować aplikacje kontrolujące zarażonych koronawirusem do ustalonych norm. “Zabezpieczenie prywatności użytkowników jest kluczowe w działaniu aplikacji” – poinformował komisarz do spraw rynku wewnętrznego.

Komisja Europejska przekazała, że aplikacje powinny zostać zaakceptowane przez ministerstwa zdrowia, powinny być instalowane jedynie dobrowolnie i usuwane zaraz po zniknięciu takiej potrzeby.

Komisja chce żeby aplikacje były anonimowe i dostosowane do siebie, tak żeby programy z różnych krajów mogły ze sobą współpracować. “Przekazywanie informacji osobistych nie jest bezwzględnie potrzebne w pracy aplikacji, ponieważ ich przeznaczeniem nie powinno być śledzenie ruchów obywateli tylko pomoc w kontrolowaniu pandemii”.

Zobacz też: Główne frakcje w Unii Europejskiej chcą potępienia działań Polski i Węgier

Do tej pory jedenaście krajów Unii Europejskie wprowadziło takie aplikacje, a jedenaście kolejnych jest w trakcie tworzenia podobnych. Są one oparte głównie o GPS i Bluetooth.

“Posiadanie narzędzi do namierzania osób z koronawirusem jest krokiem do przodu, ale też wyzwaniem. Aplikacje trzeba zaadoptować do siebie, tak żeby mogły działać sprawnie” – przekazywała prawnik jednej z firm odpowiedzialnej za taką aplikację.

Według badań Uniwersytetu w Oxfordzie, działanie aplikacji jest uzależnione od ilości osób, które mają ją zainstalowaną. Żeby działała sprawnie musiałoby ją posiadać przynajmniej dwie trzecie populacji.

Zobacz też: Komisja Europejska przedstawiła strategię wyjścia z ograniczeń wprowadzonych z powodu epidemii

Kresy.pl/Reuters