Misja ONZ wytknęła Ukrainie brak postępów w procesie zabójców Buzyny

Misja Monitoringowa ONZ ds. praw człowieka na Ukrainie w piątą rocznicę zabójstwa Ołesia Buzyny przypomniała ukraińskim władzom, że mają obowiązek wymierzenia sprawiedliwości mordercom tego znanego ukraińskiego pisarza i dziennikarza.

W czwartek na facebookowym profilu Misji Monitoringowej ONZ ds. praw człowieka na Ukrainie przypomniano, że mija pięć lat od zastrzelenia Ołesia Buzyny w pobliżu jego domu w Kijowie. Pomimo tego, że po dwóch miesiącach wskazano podejrzanych o dokonanie tego zabójstwa, przekazanie sprawy do sądu zajęło 2,5 roku – wskazała misja ONZ dodając, że zauważyła próby ingerowania w niezależność sędziowską oraz nieuzasadnione opóźnienia w tej sprawie. Od sierpnia 2019 roku proces rozpoczął się na nowo po wycofaniu dwóch sędziów.

“Wzywamy ukraińskie organy sądowe do przyspieszenia procesu poprzez przeznaczenie wszystkich niezbędnych zasobów dla zapewnienia zakończenia sprawy bez dalszej zwłoki. Rodzina ofiary ma prawo do sprawiedliwości” – stwierdziła Misja Monitoringowa ONZ dodając, że ukaranie sprawców pozwoli “złagodzić mrożący wpływ takich zbrodni na wolność wypowiedzi”.

Pisarz i dziennikarz Ołeś Buzyna został zastrzelony 16 kwietnia 2015 roku w Kijowie. Znany był ze swojego krytycznego stanowiska względem Majdanu oraz nowych władz Ukrainy wyłonionych przez uliczną rewolucję. Dwa dni przed zamachem jego dane osobowe, w tym adres zamieszkania, znalazły się na powiązanym z władzami portalu “Myrotworec” zajmującym się tropieniem “wrogów Ukrainy”.

W sprawie jego zabójstwa  aresztowano Andrija “Mensona” Medwedkę, byłego żołnierza ukraińskich ochotniczych batalionów Kijów-2 i Harpun oraz Denisa “Allaha” Poliszczuka, członka batalionu UNSO.  Z czasem zostali oni zwolnieni z aresztu, do dnia dzisiejszego nie zostali osądzeni i przebywają na wolności. Co jakiś czas ukraińskie media obiegają doniesienia o publicznej aktywności domniemanych zabójców Buzyny. Jak podaje portal Stana.ua, w ubiegłym roku byli oni organizatorami przepełnionego neobanderowską symboliką “Marszu Weteranów” w Kijowie. We wrześniu Medwedko dostał wybrany do społecznej rady przy Narodowym Biurze Antykorupcyjnym Ukrainy.  Obaj radykałowie organizowali też koncert dla weteranów z udziałem neonazistowskiego zespołu “Sokyra Peruna”, na którym pojawił się m.in. ówczesny premier Ołeksij Honczaruk.

Strana.ua sugeruje, że poprzednie ukraińskie władze “kryły” domniemanych zleceniodawców zabójstwa Buzyny. W materiałach śledztwa w ogóle się o nich nie wspomina – Medwedko i Poliszczuk mieli zabić pisarza z własnej inicjatywy. Jednak portal twierdzi, powołując się na źródła w organach śledczych, że istnieje wersja, iż zleceniodawcą mógł być przywódca skrajnie nacjonalistycznej grupy C14 Jewhen Karaś (on sam temu zaprzeczył, choć przyznał, że próbowano go wiązać z tym zabójstwem).

CZYTAJ TAKŻE: Na Ukrainie zabroniono pokazywania filmu o Ołesiu Buzynie

Kresy.pl / strana.ua