Ulicami stolicy przeszedł VIII Katyński Marsz Cieni
Wczoraj ulicami Warszawy przeszedł VIII Katyński Marsz Cieni. Jego uczestnicy idąc w skupieniu i milczeniu oddali hołd żołnierzom pomordowanym na Wschodzie. Marsz odbył się w przeddzień 75. rocznicy zbrodni katyńskiej.
Marsz wyruszył sprzed Muzeum Wojska Polskiego i przeszedł do pomnika Poległym i Pomordowanym na Wschodzie.
Podczas postojów odczytywana była korespondencja z obozów, lista poległych oficerów i wspomnienie heroicznej postawy osób duchownych.
Na Placu Zamkowym odbyło się symboliczne wywołanie na egzekucję kilkudziesięciu oficerów. Następnie uczestnicy marszu zapalili znicze i przeszli ulica Długą na Plac Krasińskich. Tam nastąpiła symboliczna scena egzekucji.
Przy Kamieniu Katyńskim na Placu Zamkowym osoby, które wcześniej dokonały specjalnego zgłoszenia u organizatorów, miały możliwość imiennego uczczenia oficera z ich rodziny lub miejscowości, który zginął w Katyniu.
W Marszu wzięli udział członkowie grup rekonstrukcyjnych w mundurach oficerów Wojska Polskiego, Korpusu Ochrony Pogranicza i Policji za całej Polski.
Rafał Dobrowolski z Grupy Historycznej „Zgrupowanie Radosław” powiedział, że celem marszu było uświadomienie ogromu tragedii katyńskiej i potrzeby pamięci o ofiarach.
“Inicjatywa wyszła z potrzeby, chęci upamiętnienia tych wydarzeń, bohaterów – osób, które zostały zamordowane w ramach barbarzyńskiego procederu w Katyniu, bo to byli bohaterowie. Większość tych oficerów została zamordowana za to, że nie zgodziła się na współpracę z Sowietami. Chcemy ich pamiętać, stawiać za wzór młodym pokoleniom, tak jak innych bohaterów Polskiej historii i będziemy to dalej robić. Jak widać przynosi to skutek – widać, że coraz więcej jest młodych ludzi, nawet młodzieży, która się interesuje, zwraca uwagę, ale też już coś wie na ten temat” – powiedział Rafał Dobrowolski.
Organizatorem marszu była Grupa Historyczna “Zgrupowanie Radosław” i IPN.
A czy dożyję kiedy ulicami Warszawy przejdzie Wołyński Marsz Cieni
a czy jest zakaz zorganizowania marszu upamiętniającego te zbrodnie ? Dlaczego nie zorganizujesz takich obchodów, tylko czekasz, aż ktoś to zrobi ?
Tymczasem Cienie Wołyńskie pozostają w cieniu miłosnych stosunków polskojęzycznych polityków z banderowcami.
OD UPAMIĘTNIANIA NARODOWYCH ROCZNIC SA WLADZE RZECZOOPOSPOLITEJ POLSKI. DO KATYNIA LECIELI WSZYSCY LĄCZNIE Z PREZYDENTEM. PROSZĘ PODAĆ KIEDY TAK LICZNA DELEGACJA Z PREZYDENTEM NA CZELE LECIALA NA WOLYŃ UCZCIĆ 120 TYSIĘCY ZAMORDOWANYCH POLAKÓW. W KATYNIU CZCIMY 22 TYSIĄCE , A NA WOLYNIU 120 TYSIĘCY. PYTAM SIĘ KTO MA CZCIĆ ? BANDEROWSKA UKRAINA? UKRAINA CZCI MORDERCÓW NASZYCH POLAKÓW. GDZIE JEST PATRIOTA KACZYŃSKI?P.KACZYŃSKI ZAPEWNIAM PANA ŻE NA NIC POMOC REZUNÓW W WYBORACH.PRZEGRACI
ale co Pan pokrzykuje – w powyższym artykule napisane jest, że organizatorem marszu jest grupa rekonstrukcyjna oraz IPN – zatem co stoi na przeszkodzie, aby analogiczny marsz zorganizować na cześć ofiar Rzezi Wołyńskiej ?
Nie pokrzykuje tylko pyta. Pyta z niepokojem i troską, tak trudno zrozumieć język polski ?
pisanie wielkimi literami w internecie jednoznacznie wskazuje na krzyk, podniesiony ton – to po pierwsze. Po drugie – to, że polski rząd i inne oficjalne czynniki nie biorą się za organizowanie uroczystości – nie oznacza, że nie może ich być. Istnieje coś takiego jak inicjatywa oddolna ( np. obchody rocznic Powstania Wielkopolskiego w Poznaniu ) – więc skoro rząd nic nie robi w oczekiwanym kierunku – to trzeba przestać biadolić i coś zorganizować…
Nie zgodzę się, skoro rząd nic nie robi to trzeba naciskać na rząd. To jego psi obowiązek pamiętać, nie tylko o Katyniu, nie tylko o rocznicy Konstytucji, ale i o wszystkich pomordowanych przez Ukraińców.
naciskanie na rząd to jedno – ale jeżeli kilka osób w komentarzach narzeka na brak takiego marszu upamiętniającego ofiary rzezi na Wołyniu – a marsz, który jest tematem artykułu, był zorganizowany przez rekonstruktorów – to co stoi na przeszkodzi, aby nie oglądając się na rząd, zorganizować takie przedsięwzięcie ?