System przeciwokrętowych rakiet manewrujących RK-360MC Neptun można przystosować do atakowania celów lądowych, ale do tego potrzebne jest zgłoszenie takiego zapotrzebowania przez ukraińskie wojsko – twierdzi szef biura Łucz.

Ukraiński serwis „Defense Express” zwrócił uwagę na wypowiedzi dyrektora generalnego Państwowego Kijowskiego Biura Konstruktorskiego Łucz, Ołeha Korosteliowa, dotyczące systemu przeciwokrętowych rakietowych pocisków manewrujących Neptun. Nieco wcześniej, wspomniany portal pisząc o naziemnej wersji tureckiego systemu rakiet manewrujących Atmaca zwrócił uwagę, że Ukraina mogłaby by wykorzystać te doświadczenia celem udoskonalenia swojego systemu Neptun. Teoretycznie, może on zostać przystosowany do niszczenia nie tylko celów morskich, ale też naziemnych.

Okazuje się, że taką możliwość potwierdził szef biura Łucz, producent systemów Neptun. Jego zdaniem, w razie potrzeby można je zmodyfikować tak, żeby mogły służyć do atakowania celów na lądzie.

„Neptun może zostać zmodyfikowany również do wykorzystywania jako nisko latając rakieta manewrująca przeciwko celom naziemnym. Posiada wszystkie niezbędne opcje konstrukcyjne, żeby tak zrobić” – powiedział Korosteliow.

Jednocześnie zaznaczył, że dla realizacji tego pomysłu konieczne są przede wszystkim potrzeby wojskowych, żeby otrzymać taką wersję kompleksu Neptun.

„Działamy ściśle według zasad ustanowionych przez prawo. Zgodnie z prawem, to sztab generalny wydaje wymagania operacyjno-techniczne, następnie przetwarzają je w zadania taktyczno-techniczne, a potem my przystępujemy do pracy” – oświadczył szef biura Łucz.

Przypomnijmy, że w marcu br. ukraińska marynarka wojenna otrzymała egzemplarze prototypowe mobilnych systemów przeciwokrętowych rakiet manewrujących Neptun.

Pisaliśmy też, że w lutym br. ukraińskie ministerstwo obrony opublikowało szczegółowy program budżetowy, w którym zawarto orientacyjny harmonogram i wielkość dostaw uzbrojenia i sprzętu wojskowego. Łącznie, zostanie na to przeznaczone ponad 22,7 mld hrywien. Z programu wynika jednak, że w 2021 roku do wojska nie trafi system przeciwokrętowych rakiet manewrujących RK-360MC Neptun. Mimo tego, że wcześniej mówiono, że ma to nastąpić w tym roku. Portal „Defense Express” zwracał uwagę, że wcześniej Biuro Konstrukcyjne Łucz, producent systemów Neptun podawał, że cykl technologiczny budowy tego kompleksu wynosi 9-12 miesięcy. Do tego trzeba jeszcze dodać testy akceptacyjne, co również zajmuje trochę czasu.

Co więcej, mówiło wówczas się o przeniesieniu systemów Neptun na inną platformę kołową. Powodem jest bankructwo zakładów „KrAZ”, które pierwotnie miały dostarczyć podwozie. Integracja z nowym podwoziem również będzie wymagać czasu, a także przeprowadzenia testów.

Czytaj także: Ukraiński system rakietowy Neptun może otrzymać podwozie kołowe od czeskiej Tatry

Umowę między Łucz a ukraińskim resortem obrony ws. dostawy systemów Neptun zawarto w ostatnich dniach 2020 roku. Biorąc pod uwagę cykl technologiczny produkcji i integrację nowego podwozia oraz testy, pierwszy dywizjon systemów Neptun nie trafi do armii wcześniej niż w przyszłym roku.

Latem ubiegłego roku dyrektor generalny biura konstrukcyjnego „Łucz” deklarował, że około 10 miesięcy powinna zająć produkcja pełnego uzbrojenia dla całego dywizjonu wraz z jednostką ogniową. Według ówczesnych założeń, pierwsze dywizjony uzbrojone w system pocisków manewrujących RK-360MC Neptun miałyby wejść do służby liniowej w 2021 roku. Dotychczasowe testy systemów miały zakończyć się pełnym powodzeniem. Ukraińskie media zwracają teraz uwagę, że przedstawiciele wojska niejednokrotnie mówili, że pozyskanie uzbrojenia w typie „neptunów” jest pilne i deklarowali gotowość zamówienia do trzech dywizjonów.

W skład jednego dywizjonu systemu „Neptun” wchodzi do 6 wyrzutni USPU-360 z 24 pociskami rakietowymi, mobilne stanowisko dowodzenia RKP-360 oraz odpowiednia ilość pojazdów transportowo-załadowczych (TZM-360) i transportowych (TM-360). Łącznie, każdy dywizjon Neptun ma być uzbrojony w 72 rakiety R-360 o zasięgu do 280 km.

Pocisk R-360 waży 870 kg, przy czym ciężar głowicy bojowej to 150 kg. Zasięg bojowy to 280 km, a prędkość koło 900 km na godzinę. Rakieta jest też w stanie utrzymać wysokość między 3 a 10 metra ponad powierzchnią. Głowica samonaprowadzająca o bardzo szerokim kącie obserwacji potrafi wykryć i uchwycić cel na dystansie do 50 km. System Neptun jest w stanie jednocześnie wystrzelić nawet 24 rakiet, czyli pełną salwę z 6 wyrzutni, z przerwami między kolejnymi pociskami w przedziale 3-5 sekund. Elementy systemu można rozlokować w odległości do 25 km od wybrzeża i przygotować do strzału w ciągu 15 minut.

defence-ua.com / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply