Jewhen Magda, ukraiński politolog i szef kijowskiego „Centrum Public Relations” stwierdza, że w relacjach polsko-ukraińskich, w kontekście ostatnich wyborów, potrzebny jest reset. Podobnie jak odejście od „emocji” i „patrzenia w przeszłość” – również w kontekście Ludobójstwa – na rzecz „strategicznego przymierza” i „patrzenia w przyszłość”.

Politolog uważa, że strategiczne relacje polsko-ukraińskie utraciły swój „pragmatyczny komponent”i obecnie opierają się na emocjonalnym podchodzeniu do działań każdej ze stron.Jego zdaniem, powinno to jak najszybciej ulec zmianie, ponieważ oba kraje „powinny wspólnie stawiać wyzwaniom szybko zmieniającego się świata”.

Magda odniósł się m.in. do kwestii uchwalenia ustawy gloryfikującej UPA w dniu wizyty byłego prezydenta Bronisława Komorowskiego w ukraińskim parlamencie (nazywając je „tzw. ustawami dekomunizacyjnymi” i w żadnym miejscu nie wspominając o kwestii gloryfikacji UPA czy penalizacji jej krytyków). Zauważa, że w Polsce nie przyjęto tego „z radością”i nie przyjmowano „ostrożnych tłumaczeń ukraińskich władz”, że „obecnie ukraiński parlament ma mnóstwo młodych twarzy”i jest „kierowany przez rewolucyjną celowość”.Dodał, że władze w Kijowie „faktycznie potwierdziły własną niemożność do wejścia w dialog”z Warszawą, rządzoną przez „całkiem rozsądną Platformę Obywatelską”.

Politolog komentując zwycięstwo PiS w ostatnich wyborach stwierdza – w kontrze do opisu PO – że nie może być ono dla Kijowa “pocieszające”. „Faktem jest, że ani Andrzej Duda, ani Jarosław Kaczyński nie postrzegają Ukrainy z pietyzmem, podczas gdy w PiS widoczny jest silny wpływ „kresowiaków” [pis. oryg. – red.], w sercach których nadal mocno biją popioły tragedii wołyńskiej z 1943 roku[pis. oryg. – red.]”– napisał. Jego zdaniem polskie siły polityczne są „bardziej ideologiczne niż te na Ukrainie”, co „zachęca je do tłumaczenia interesu swoich wyborców”.

„To oczywiste, że Warszawa nie ma żadnych intencji, by całkiem odwracać się od Kijowa, jednak nie możemy liczyć na żadną kurtuazję ani specjalne względy”– zaznacza Magda.

Szef CPR skomentował również sprawę nominacji na ambasadora w Kijowie Marcina Wojciechowskiego, znanego z antykresowych wypowiedzi i relatywizacji Ludobójstwa na Kresach Wschodnich. Nazywa go „znanym dziennikarzem”. Według Magdy, fakt, że otrzymał on zatwierdzenie ze strony ukraińskiej, przy braku możliwości objęcia urzędu z uwagi na działania nowych polskich władz, określa on mianem „dyplomatycznego zakłopotania”spowodowanego „walką ideologiczną”w Polsce.

Magda stwierdza również, że możliwe – jego zdaniem – załamanie tzw. formatu mińskiego w kwestii rozwiązania konfliktu w Donbasie może być na korzyść Polski, która „nie zdołała stać się jego częścią”. Jego zdaniem, nowemu rządowi PiS będzie zależało na dużym sukcesie na polu polityki zagranicznej. W kontekście Polski dodaje przy tym, że „Ukraina potrzebuje nie tylko nadawcy stanowiska Waszyngtonu (z czym Kijów radzi sobie sam, lepiej lub gorzej), ale również strategicznego sprzymierzeńca, zdolnego pomóc krajowi bardziej aktywnie, niż jego partnerzy w Europie Zachodniej”. Podkreśla, że PiS będzie promował ideę „Unii bałtycko-czarnomorskiej”, która jednak będzie miała nikłe szanse na realizację bez udziału Ukrainy.

W podsumowaniu Magda stwierdza potrzebę resetu w stosunkach polsko-ukraińskich, które nie powinny koncentrować się „na przeszłości”, ale stać się „pragmatyczne” i „zorientowane na przyszłość”:

„Uważam, że żadne z obu sąsiadujących państw nie posiada żadnej jasnej strategii względem siebie nawzajem. Ataki w Paryżu mogą nadać dodatkowy impet poszukiwani wspólnego interesu, w czym Warszawa będzie odgrywać główną rolę, podczas gdy Kijów będzie musiał się nauczyć, jak wdrażać pragmatyczną i przewidywalna politykę w relacjach ze swoim strategicznym partnerem.Wizyta Andrzeja Dudy na Ukrainie, zaplanowana na początek grudnia, może przygotować grunt pod reset stosunków polsko-ukraińskich, czyniąc je bardziej pragmatycznymi i zorientowanymi na przyszłość, niż osadzonymi w przeszłości”.

Unian.info / Kresy.pl

10 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. patriota
    patriota :

    Wypowiedzi tego banderowskiego pomiota najdobitniej obrazują nastroje na upainie. Zamach w Paryżu spowodował odsunięcie problemu upainy na plan dalszy przez państwa europejskie i zbliżenie na linii Waszyngton-Moskwa. Usilnie poszukują sojuszników i wszelkimi siłami dążą, by obecnie rządzący naszym krajem podtrzymali haniebną politykę wspierania banderowców za wszelką cenę. A ceną tą jest utrata godności, honoru i hańba narodu polskiego…

  2. leszek1
    leszek1 :

    “Uważam, że żadne z obu sąsiadujących państw nie posiada żadnej jasnej strategii względem siebie nawzajem.” Klamstwo. Polska posiadala strategie wspolpracy z Ukraina. WIdac to bylo poprzez zalosne okrzyki Prezesa PiS na Majdanie, poprzez popieranie rzadu Poroszenki przez – pozal sie Boze, prezydenta Polski, oraz szereg innych akcji majacych zaciesniac przyjazn polsko-ukrainska. Natomiast ze strony Ukrainy spotkalismy sie z nieustannymi wymaganiami i obelgami wynikajacymi z gloryfikacji ruchu Bandery i Ukrainskiej Powstanczej Armii. Stefan Bandera i jego ideologial doprowadzila do bestialskich mordow na Polakach w olbrzymiej skali. Wykonawcami byla UPA i OUN Dopuki Ukraina oficjalnie nie wyrzeknie sie swoich roszczen terytorialnych w stosunku do Polski – o ktorych coraz glosniej i nie uzna mordow UPA za ludobojstwo, nie moze zaistniec pojednanie pomiedzy naszymi narodami. Obywatele Ukrainy maja w sobie zbyt duzo nienawisci do Polakow przekazywanych im z pokolenia na pokolenie. My rozumiemy nacjonalizm ukrainski. Jest to godna cecha kazdego obywatela danego kraju. Natomiast nie godzimy sie z ukrainskim szowinizmem, ktory kaze im traktowac inne narody jako nieprzyjacielskie i propaguje ich fizyczne wyniszczenie. Dopoki na Ukrainie bedzie trwal kult szowinistycznych organizacji i takichz przywodcow, jakiekolwiek zblizenie z Ukraina staje sie niebezpieczna dla Polski.

  3. zefir
    zefir :

    Nie dajmy się zwieść szujowatemu spin doktorowi Jowhan Magda,specowi od public relations/inaczej PR-u,pijaru/,szerzącemu manipulację i propagandę dla poprawy wizerunku i podniesienia zaufania dla coraz bardziej marginalizowanej ,upadającej banderupadliny,oczywiście kosztem polskich wartości.Metodą filantropijnego,wrednego,pijaru wnoszona jest niedwuznaczna prośba UPA-dliny o jej akceptację,taką jaką jest,o zapomnienie banderowskich ludobójczychi bestialskich zbrodni,wyciszenie ich i przyklepanie upadlińskich kłamstw.Nawet ta niedwuznaczność podawana jest z pozycji wyższości banderowskiej mentalności,bez jakiejkolwiek skruchy,metodą zamulania i zagłuszania uwierającego bandyckiego charakteru ideologii OUN-UPA i jej współczesnych miłośników.

  4. sylwia
    sylwia :

    W naszych sercach ‘…biją popioły…? ‘ Co to za wraże ukraińskie brednie!. Nie ma pojednania i współracy z czcicielami oprawców setek tysiȩcy Polskich rodzin. Z powodu cierpień, których naród polski doznał od Rosji, byłoby dla nas naturalnym odruchem sympatyzować z Ukrainą. Jednakże Ukraina zachodnia jest bardzo różna od wschodniej. Rzezi Polaków dokonali zachodni Ukraińcy, u których jest domieszka genów turkomańskich po Pieczyngach. Dlatego na zach. Ukrainie występują typy antropologiczne widywane w Turcji i Albanii. Sympatia Polaków dla powstańców donbaskich wywodzi się z rzezi Polaków w wołyńskiem, stanisławowskiem i tarnopolskiem: 400 000 barbarzyńsko zakatowanych przez zach. Ukraińców dzieci, kobiet, starców i polskich rolników. Rząd niemiecki uznał niemieckie zbrodnie na Polakach i przeprosił. Rosyjska Duma uznała zbrodnie sowieckie na Polakach i przeprosiła. Rząd, prezydent i parlament Ukrainy nigdy ukraińskich zbrodni na Polakach nie uznali. Oni się tych zbrodni wypierają i czczą zbrodniczą organizację UPA, która tego ludobójstwa dokonała oraz jej przywódców i ideologów, Szuchewycza, Banderę i Łebedia. Odrodzony banderyzm i hitleryzm ukraiński nasączył młode pokolenie zach. Ukraińców i jest teraz wszczepiany dzieciom. Zwycięstwa powstańców donbaskich to także zemsta dziejowa na pogrobowcach banderowskich morderców. “Niech będą … wszyscy mordercy przeklęci do czwartego pokolenia. Pan cierpliwy, bogaty w życzliwość, przebacza niegodziwość i grzech, lecz nie pozostawia go bez ukarania, tylko karze grzechy ojców na synach do trzeciego, a nawet czwartego pokolenia.” Biblia, Księga Liczb 14:18.

    https://www.youtube.com/watch?v=cxtxB3wJhmw