Ukraiński oddział wprowadził odznaczenia wzorowane na nazistowskiej symbolice SS „Dirlewanger”

Ukraińska 3. samodzielna brygada szturmowa, sformowana na bazie oddziału „azowców”, dekoruje swoich żołnierzy własnymi odznaczeniami, wzorowanymi na nazistowskim emblemacie 36 Dywizji Grenadierów SS „Dirlewanger”.

W środę na oficjalnych profilach 3. samodzielnej brygady szturmowej Sił Zbrojnych Ukrainy zamieszczono zdjęcia i informację o dekoracji żołnierzy 2. batalionu szturmowego. Według opisu, są to odznaczenia wewnętrzne, wprowadzone przez dowódców jednostek, którymi uhonorowano żołnierzy, którzy zasłużyli się w walce w rejonie Bachmutu.

Na zdjęciach widać, że odznaczenia te, w formie patek, są wzorowane na emblemacie 36 Dywizji Grenadierów SS „Dirlewanger” – oddziału złożonego z kryminalistów i zwyrodnialców, który m.in. pacyfikował warszawską Wolę podczas Powstania Warszawskiego. Chodzi o charakterystyczne dwa białe skrzyżowane granaty na czarnym tle. W przypadku opisywanych odznaczeń, dodano do nich na środku trzeci granat.

Dodajmy, że sam emblemat dywizji Dirlewangera jest używany przez neonazistów.

Zobacz: Ukraiński żołnierz z naszywką „dirlewangerowców” [+VIDEO]

3. samodzielna brygada szturmowa to oddział, który powstał na początku 2023 roku z przekształcenia pułku sił operacji specjalnych Azow. Powstał on w marcu 2022 roku na bazie oddziału obrony terytorialnej Azow, utworzonego w Kijowie i okolicach w pierwszych dniach rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Obecnie brygada wchodzi w skład wojsk lądowych Sił Zbrojnych Ukrainy. Jej symbolem od początku był stylizowany znak „Idea Nacji” – znak charakterystyczny dla pułku Azow i związanego z nim „ruchu azowskiego”, posługujących się m.in. symboliką neonazistowską, jak również neobanerowską. Sam znak to ukraiński symbol nacjonalistyczny, będący przetworzeniem nazistowskiego symbolu „Wolfsnagel”.

Zobacz: Konin: ukraińska akcja poparcia dla pułku Azow z neobanderowską symboliką [+VIDEO]

Już wcześniej informowaliśmy, że niektórzy członkowie „Azowa” chętnie posługują się symboliką nazistowską – w tym 36 Dywizji Grenadierów SS „Dirlewanger”, która pacyfikowała warszawską Wolę podczas Powstania Warszawskiego. Kilka lat temu, z powodu neonazistowskich powiązań Azowa Kongres USA zadecydował, że środki z pomocy finansowej dla Ukrainy nie mogą być wykorzystywane przez tę jednostkę.

Na początku marca 2018 roku wyrosły na bazie Azowa Korpus Narodowy zorganizował we Lwowie antypolski marsz związany z rocznicą śmierci kata Polaków, dowódcy UPA Romana Szuchewycza. Przeszedł on ulicami miasta pod hasłem „Miasto Lwów nie dla polskich panów”.

CZYTAJ TAKŻE: Neonaziści z pułku Azow byli szkoleni w Polsce

Przeczytaj: Dirlewangerowcy obecni również w pułku Azov [+VIDEO]

Obecność tzw. dirlewangerowców wśród części oddziałów ukraińskich była widoczna już kilka lat temu. W 2015 roku o ich obecności w batalionie Ajdar, swego czasu bardzo popularnym wśród polskich środowisk proukraińskich, donosił były wolontariusz Fundacji Otwarty Dialog i komentator Telewizji Republika, Tomasz Maciejczuk. Jego informacje potwierdził brytyjski „The Guardian”.

Wiarygodność Maciejczuka poddawali w wątpliwość tzw. dziennikarze „niezależni”. Wywołało to ostry spór między nimi a Maciejczukiem. Były wolontariusz Fundacji Otwarty Dialog i komentator Telewizji Republika przyznał nawet, że obawia się ujawniać kolejne informacje w obawie o swoje życie.

Później ujawniono, że dirlewangerowcy obecni byli także w pułku Azow.

Oskar Dirlewanger to niemiecki zbrodniarz wojenny, dowódca specjalnej jednostki karnej SS do zwalczania partyzantów, znany ze swego sadyzmu i odpowiedzialny za rozliczne zbrodnie wojenne popełnione w Polsce, Białorusi i Słowacji. Ocenia się, że w wyniku akcji dowodzonej przez niego formacji pod nazwą 36 Dywizja Grenadierów SS Dirlewanger śmierć poniosło przynajmniej 60 000 ludzi, w większości cywili, znaczną część ofiar spalono żywcem.

W sierpniu 1944 roku formacja Dirlewanger została przydzielona do oddziałów pod dowództwem Heinza Reinefartha, walczących z Polakami po wybuchu Powstania Warszawskiego. W Warszawie formacja ponownie odznaczała się wyjątkowym barbarzyństwem, mordując, torturując i gwałcąc tysiące cywilnych mieszkańców oraz jeńców wojennych, w czym Dirlewanger jak zwykle brał bezpośredni udział.

Czytaj także: Ukraińscy naziści w rocznicę powstania czczą oddział SS Dirlewanger

Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply