Ukraińska inteligencja podzielona

Ukraiński pisarz Jurij Andruchowycz wyraził poparcie dla Wiktora Juszczenki w wyborach prezydenckich. Przed głosowaniem 17 stycznia politycy kandydujący w wyborach stoczyli bój o poparcie inteligencji.

Jurij Andruchowycz powiedział, że będzie głosować na Wiktora Juszczenkę, ponieważ jest on znienawidzony na Kremlu. Dodał, że prezydent chciał dyskutować ze społeczeństwem o najważniejszych tematach. Został jednak odrzucony jako rozmówca.

Dotąd poparcie dla Wiktora Juszczenki wyraziła jedynie inteligencja Lwowa, choć i wśród niej znaleźli się zwolennicy Julii Tymoszenko. Premier udało się zdobyć poparcie przedstawicieli tej grupy społecznej z Kijowa, Tarnopola, Żytomierza, Winnicy, a nawet Mikołajowa i Kirowogradu z południowej Ukrainy i Ługańska ze wschodniej części kraju. W tym ostatnim mieście część inteligencji zapewniła jednak, że popiera Wiktora Janukowycza. Kuriozalnie zachowali się reprezentanci Charkowa, którzy oświadczyli, że nie chcą być „obiektem politycznych manipulacji”, a następnie wyrazili poparcie dla Julii Tymoszenko.

IAR/Kresy.pl