Sześć tureckich jednostek tureckiej floty i straży przybrzeżnej u wybrzeży Cypru uniemożliwiło pracownikom włoskiego koncernu badanie podmorskiego pola gazowego.

Statek wynajęty przez włoski koncern energetyczny ENI próbował prowadzić pracę na podmorskim polu gazowym w pobliżu wybrzeża Cypru, na południe od miasta Larnaka. Położone na wschodnim wybrzeżu wyspy miasto, znajduje się około 10 km od granicy Tureckiej Republiki Cypru Północnego, którego państwowość jest uznawana wyłącznie przez Turcję. Jak poinformował minister spraw zagranicznych Republiki Cypryjskiej Joannis Kasulidis, na wodach na których swoje prace mieli prowadzić Włosi, pojawiło się sześć tureckich jednostek. Z fotografii wynika, że były to zarówno okręty marynarki wojennej jak i jednostki straży przybrzeżnej.

Według cypryjskiego ministra tureckie jednostki miały podejmować “niebezpieczne manewry”, które uniemożliwiły działanie pracownikom zakontraktowanym przez ENI. Kasulidis przekazał, że o incydencie poinformowano już rząd Włoch oraz Unię Europejską.

Do incydentu doszło wkrótce po tym, gdy w czwartek cypryjski rząd i włoski koncern ogłosiły sukces w poszukiwaniach gazu pod dnem Morza Śródziemnego około 110 km na południe od Pafos, znajdującego się na zachodnim wybrzeżu Cypru. Cypryjski minister handlu i przemysłu Jeorjos Lakkotrypis określił, że tamtejsze podmorskie złoża są “wspaniałej jakości”.

Cypr, przez wieki posiadłość Imperium Osmańskiego, po pierwszej wojnie światowej stał się terytorium kontrolowanym przez Wielką Brytanię. Wojnę partyzancką przeciw niej podjęli Grecy, stanowiący większość mieszkańców wyspy. W 1960 powstała na wyspie suwerenna republika, w której nie wygasł konflikt między jej greckimi i tureckimi mieszkańcami, potęgowany przez dążenie tych pierwszych do zjednoczenia z Grecją. W 1974 r. turecka armia przeprowadził inwazję na Cypr. Pod jej osłoną utworzona została uznawana jedynie przez Ankarę Turecka Republika Cypru Północnego.

Czytaj także: Turcja nie chce normalizacji stosunków z Syrią

interia.pl/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply