Prezydent USA Donald Trump poinformował w czwartek, że jego administracja spodziewa się w najbliższym czasie odpowiedzi Rosji na propozycję zawieszenia broni na Ukrainie. W wypowiedzi dla mediów podkreślił, że celem działań dyplomatycznych jest zakończenie walk i śmierci po obu stronach konfliktu.
Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił w czwartek, że wkrótce spodziewa się odpowiedzi ze strony Moskwy na propozycję zawieszenia broni między Rosją a Ukrainą. Oświadczenie padło podczas spotkania z premier Włoch Giorgią Meloni w Gabinecie Owalnym Białego Domu.
„Wkrótce usłyszymy od nich… właściwie bardzo niedługo, i zobaczymy” — powiedział Trump. „Chcemy, aby śmierć i zabijanie się skończyły.”
Podczas rozmowy prezydent USA odniósł się także do kwestii odpowiedzialności za wybuch konfliktu zbrojnego na Ukrainie. „Nie obarczam odpowiedzialnością Zełenskiego, ale nie jestem też szczególnie zadowolony z faktu, że ta wojna się rozpoczęła” — zaznaczył.
Trump dodał również: „Nie jestem zadowolony z niego ani z nikogo zaangażowanego. Można winić człowieka, który siedział tutaj przede mną, [byłego prezydenta] Bidena. On nie wiedział, co się dzieje.”
Wcześniej prezydent USA oświadczył, że ukraiński przywódca dzieli z prezydentem Rosji Władimirem Putinem winę za “miliony zabitych ludzi” w wojnie na Ukrainie.
“Nie zaczynasz wojny z kimś 20 razy większym, a potem liczysz, że ludzie dadzą ci jakieś pociski” – oświadczył Donald Trump.
“Miliony [dane mówią o setka tysięcy zabitych] ludzi zginęło z powodu trzech osób” – powiedział amerykański prezydent. “Powiedzmy Putin numer jeden, powiedzmy Biden, który nie miał pojęcia, co do cholery robi, numer dwa, i Zełenski” – dodał.
“Kiedy zaczynasz wojnę, musisz wiedzieć, że możesz ją wygrać” – stwierdził Trump.
Komentarze prezydenta USA pojawiły się po rosyjskim ataku na Sumy, w którym zginęły co najmniej 34 osoby.
Kresy.pl/AP
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!