Prezydent USA Donald Trump ocenił poinformował w poniedziałek, że jest zaskoczony i rozczarowany Rosją. “Jestem bardzo rozczarowany, że zbombardowali te miejsca.”
Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump określił spotkanie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, które odbyło się w Watykanie na marginesie uroczystości pogrzebowych papieża Franciszka, jako “piękne”. O przebiegu rozmowy poinformował dziennikarzy przed wejściem na pokład samolotu prezydenckiego.
Trump przekazał, że rozmowa z Zełenskim “przebiegła dobrze”. „Mieliśmy dobre spotkanie. To było wspaniałe spotkanie… To najpiękniejszy gabinet, jaki kiedykolwiek widziałem (spotkanie odbyło się w Bazylice św. Piotra – red.)… On chce zrobić coś dobrego dla swojego kraju. Myślę, że wykonuje dobrą pracę i ciężko pracuje” – powiedział amerykański prezydent.
Trump ujawnił, że podczas spotkania Zełenski stwierdził, iż „potrzebuje więcej broni”. „Ale mówi to od trzech lat… A teraz chcę zobaczyć, co się stanie w odniesieniu do Rosji. Bo byłem zaskoczony i rozczarowany Rosją. Bardzo rozczarowany, że bombardowali te miejsca” – dodał Trump, odnosząc się do ostatnich rosyjskich ostrzałów cywilnych celów na Ukrainie, które przyniosły wiele ofiar wśród ludności cywilnej.
Prezydent USA zaznaczył również, że podczas rozmowy Zełenski „krótko” poruszył temat Krymu, na co Trump odpowiedział: „Krym został oddany Barackowi Husseinowi Obamie i Bidenowi”.
Trump podkreślił, że jego relacje z Zełenskim „nigdy nie były złe”, choć przyznał, że pod koniec lutego w Gabinecie Owalnym doszło do „pewnej sprzeczki”. Według Trumpa obecnie Zełenski „stał się spokojniejszy”, „rozumie sytuację” i „chce zawrzeć porozumienie”.
Rosja zamierza kontynuować ataki na cele używane przez ukraińskie siły zbrojne – zapowiedział minister spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej Siergiej Ławrow w wywiadzie wyemitowanym w niedzielę. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przekazał z kolei, że Rosja przeprowadziła już blisko 70 ataków w ciągu jednego dnia.
Ławrow, odnosząc się do śmiertelnego uderzenia rakietowego w budynek mieszkalny w Kijowie, które miało miejsce w zeszłym tygodniu, powiedział: „Nie był to cel absolutnie cywilny”. Jak dodał w rozmowie z amerykańską stacją CBS w programie „Face the Nation”, nagranej w czwartek po ataku: „Będziemy nadal atakować miejsca wykorzystywane przez wojsko Ukrainy, przez niektórych najemników z krajów zagranicznych oraz instruktorów, których Europejczycy oficjalnie wysłali, aby pomóc w celowaniu w rosyjskie obiekty cywilne”.
Atak w Kijowie, w którym zginęło co najmniej 12 osób, spotkał się z rzadką krytyką prezydenta Rosji Władimira Putina ze strony prezydenta USA Donalda Trumpa. Trump zamieścił na platformie społecznościowej apel: „Władimirze, PRZESTAŃ”.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, który w sobotę w Rzymie spotkał się z Trumpem przed pogrzebem papieża Franciszka, poinformował na Telegramie, że głównodowodzący ukraińskich sił zbrojnych przekazał mu, iż Rosja przeprowadziła niemal 70 ataków tylko w niedzielę. Zełenski ocenił, że sytuacja na froncie pozostaje trudna.
„Sytuacja na froncie i rzeczywista aktywność armii rosyjskiej dowodzą, że obecnie presja światowa na Rosję w celu zakończenia tej wojny jest niewystarczająca” – napisał prezydent Ukrainy w niedzielnym wpisie.
Kresy.pl/FOX
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!