Po torowiskach dawnej stolicy Kazachstanu – miasta Ałmaty pędził tramwaj bez motorniczego. Tramwaj “uciekł” spod jego ręki przez pomyłkę pasażerki.
Według świadków na jednym ze skrzyżowań motorniczy zatrzymał tramwaj, który zaczął zdradzać objawy usterki. Wysiadł by ją naprawić. Do pomocy wezwał jedną z pasażerek prosząc ją aby nacisnęła przycisk odpowiadający za hamowanie. Ta jednak pomyliła się i nacisnęła całą naprzód. Tramwaj ruszył, a zdenerwowana kobieta nie zdołała go opanować aż do czasu gdy po staranowaniu 14 samochodów tramwaj wyskoczył z torów.
rt.com/kresy.pl
Gdyby miał czuwak to po chwili by sam zahamował.
A to nie Putin? Tym razem mnie zaskoczyłeś…