Polska i Francja finalizują rozmowy nad nowym porozumieniem o wzajemnych gwarancjach bezpieczeństwa. Ambasador Francji Étienne de Poncins określił je mianem „traktatu premium”, podkreślając, że podniesie on relacje obu krajów do poziomu współpracy z najważniejszymi partnerami Francji w Europie.
Jak poinformował w czwartek portal TVP World, Polska i Francja zbliżają się do podpisania porozumienia o wzajemnych gwarancjach bezpieczeństwa. Premier Donald Tusk poinformował, że rozmowy są na końcowym etapie, a dokument może zostać podpisany w najbliższym czasie. – Powoli finalizujemy traktat między Polską a Francją. Mam nadzieję, że wkrótce będziemy gotowi na jego podpisanie – powiedział Tusk po spotkaniu z prezydentem Emmanuelem Macronem w Paryżu.
Szef polskiego rządu uczestniczył w szczycie koalicji chętnych, czyli przedstawicieli NATO i Unii Europejskiej wspierających Ukrainę. W trakcie rozmów ustalono wspólne podejście wobec Rosji, a stanowisko Polski miało uzyskać pełne poparcie. Macron zgodził się, że ewentualne wysłanie sił stabilizacyjnych na Ukrainę nie może osłabić zdolności obronnych państw wschodniej flanki NATO. – Polska będzie skuteczniej działać na rzecz pokoju, jeśli efektywnie zabezpieczy własne granice. W końcu wszyscy to zrozumieli – podkreślił Tusk.
Podczas spotkania poruszono także kwestię relacji Europy ze Stanami Zjednoczonymi oraz konieczności utrzymania wspólnej polityki wobec Rosji, mimo sprzeciwu Węgier. – Nie możemy liczyć na Węgry w kwestii głosowania za przedłużeniem sankcji wobec Rosji – zauważył polski premier.
Ambasador Francji w Polsce Étienne de Poncins, komentując nowe porozumienie, określił je mianem „traktatu premium”. W rozmowie z Polską Agencją Prasową podkreślił, że umowa znacząco pogłębi współpracę obu państw. – Musimy wynieść stosunki francusko-polskie na poziom, na którym utrzymujemy je z kluczowymi partnerami w UE: Włochami, Hiszpanią i Niemcami – powiedział de Poncins.
Będzie to pierwsze tego typu porozumienie, jakie Francja podpisze z krajem nienależącym do jej bezpośredniego sąsiedztwa. Dokument obejmie szeroki zakres współpracy, jednak szczególny nacisk zostanie położony na kwestie obronności i energetyki.
Zobacz też: Macron o siłach bezpieczeństwa na Ukrainie: Nie potrzebujemy jednomyślności, by działać
Ambasador przypomniał, że Polska w przeszłości argumentowała, iż europejski przemysł zbrojeniowy nie jest w stanie dostarczyć odpowiedniej ilości uzbrojenia, co skłaniało ją do zakupów poza Unią Europejską. – Być może dwa lub trzy lata temu było to uzasadnione, ale obecnie ten argument stracił na aktualności, ponieważ Europejczycy – nie tylko Francuzi – wyraźnie udowodnili, że potrafią zwiększyć produkcję – powiedział de Poncins.
Według francuskiego dyplomaty współpraca Polski z francuskimi firmami zbrojeniowymi może przynieść korzyści także polskiemu przemysłowi. Podkreślił, że potencjalne kontrakty będą realizowane „w duchu partnerstwa”.
Kresy.pl/TVP
Jeżeli ktoś ma kaprys oddać swoje życie za Francję, czy nawet całą Unię Europejską, to powinien mieć do tego pełne prawo. Po co nam naiwniacy?
Czcigodny Cyniku!
Z Francją i Anglią już mieliśmy takie traktaty przed wybuchem II wojny światowej i wyszliśmy na tych traktatach jak przysłowiowy Zabłocki na mydle!
Ani palcem w bucie nie kiwnęli jak doszło do napaści Niemiec na Polskę!!!!!….
Niech kobiety ida w koncu walczyc o swoje prawa.
Nie rozumiem dlaczego one maja prawo glosowac za partiami kreujacymi stratrgie Polski, a mezczyzni maja jeszcze obowiazek brac za to odpowiedzialnosc.
Dupjaszu Bojzurze
Oczywiście pisząc miałeś na myśli te bez wstydu tzw. „kobiety”, które publicznie wrzeszczały PO-tworne wulgaryzmy, domagały się prawa do morderstw dzieci oraz nosiły malunki waginy!!!!….
Tłunaczę:
Francuska zbrojeniówka: „nasi polscy przyjaciele!”
„Zrownoważone podejscie do kwestii relokacji imigrantòw” – to jeden z aspektow traktatu Kwirynalskoego – podpisanego miedzy Francja a Włochami, na ktorym ma się wzorować obecny Francusko – Polski