“Time” oskarżony o “rusofobię”

Rzecznik Władimira Putina określił jako “rusofobiczną” i “putinofobiczną” okładkę międzynarodowych wydań amerykańskiego tygodnika “Time”, poświęconą Rosji i faworytowi wyborów prezydenckich z 4 marca br.

„Time” publikuje w jednym ze swoich numerów małe zdjęcie Władimira Putina, nad którym tytuł głosi: „Niewiarygodnie kurczący się premier Rosji. Władimir Putin wygra wybory prezydenckie na trzecią kadencję, ale trzyma władzę mniej pewnie, niż kiedykolwiek. To sprawia, że świat jest bardziej niebezpieczny”.

Zapytany na antenie niezależnego radia Kommiersant FM rzecznik szefa rosyjskiego rządu Dmitrij Pieskow tak skomentował tę okładkę: „Z wielką dozą prawdopodobieństwa można nazwać autora tych słów wielkim rusofobem i putinofobem. Ta fobia przesłania mu oczy i nie pozwala obiektywnie ocenić rzeczywistości” – powiedział.

„Będziemy kontynuować pracę, objaśniać podejmowane działania. Będziemy gotowi wszystko wyjaśniać wszystkim tym, którzy tego potrzebują. W przypadku tych, dla których nie ma sensu tego robić, powstrzymamy się od wyjaśnień” – dodał Dmitrij Pieskow. „Time” w 2007 roku ogłosił Putina, wówczas prezydenta Rosji, swoim „człowiekiem roku”.

Od grudnia ub.r. i od momentu kontrowersyjnych wyborów parlamentarnych, przeciwko faworytowi wyborów prezydenckich z 4 marca, silnemu człowiekowi Rosji, odbywają się protesty bez precedensu od czasu jego dojścia do władzy w 1999 r. Zdaniem jego zwolenników, za tą mobilizacją opozycji stoi Zachód.

Władimir Putin opuścił urząd prezydenta Rosji w 2008 r. z braku możliwości pełnienia trzeciego mandatu z rzędu. Po prawie czterech latach pełnienia funkcji premiera, w tym roku liczy na powrót na Kreml.

Jadwiga Senska/lefigaro.fr/Kresy.pl