Młodzi talibowie są wśród nas – tak, z wyraźnym niepokojem, środki przekazu opisują dwa ataki na katolików, do których doszło w ubiegłym tygodniu we Włoszech z udziałem młodych muzułmanów. W obu przypadkach starano się nie nadawać im rozgłosu i do mediów przedostały się one dopiero po kilku dniach.

Pierwszy incydent wydarzył się w Conselie koło Rawenny. W ubiegłą niedzielę ze względu na miesiąc maryjny ulicami miasteczka przeszła tradycyjna procesja z figurą Matki Bożej, tą samą trasą od stuleci. Tym razem jednak zakłócili ją muzułmańscy nastolatkowie, zgromadzeni wokół stowarzyszenia kultury islamskiej Attdamun. „Idźcie stąd”, „Tędy nie przejdziecie”– wołali młodzi muzułmanie. Uczestnicy procesji nie dali się sprowokować i przeszli dalej.

Drugie wydarzenie miało miejsce w Terni, w środkowych Włoszech. 12-letnią dziewczynkę dotkliwie pobił przed szkołą senegalski rówieśnik gdy odmówiła zdjęcia z szyi krzyża. Chłopak przybył do Włoch dopiero w ubiegłym miesiącu drogą morską przez Sycylię, wraz z rodzicami i sześciorgiem rodzeństwa. Od trzech tygodni chodzi do szkoły. Od samego początku jego uwagę zwróciła rówieśniczka z krzyżem na szyi. Kilkakrotnie domagał się od niej, by go zdjęła. Kiedy odmawiała, odpowiadał wyzwiskami i pogróżkami. W końcu dopadł ją po lekcjach. W obecności matki przewrócił ją na ziemię i pięścią uderzył w kręgosłup, miotając przy tym wyzwiska pod adresem krzyża.

Oba incydenty poruszyły opinię publiczną we Włoszech. Komentatorzy zaczynają pytać o tożsamość przybywających do Włoch muzułmanów i zastanawiają się, skąd u młodych ludzi bierze się tak silna wrogość do chrześcijaństwa.

Trzeba też pamiętać, że wciąż pozostaje żywy w pamięci wypadek z ubiegłego miesiąca, kiedy to płynący z Libii do Włoch muzułmańscy migranci wyrzucili za burtę 12 towarzyszy podróży tylko dlatego, że byli chrześcijanami i modlili się do Jezusa, co dla wyznawców islamu jest bluźnierstwem.

KAI / PCh24.pl

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. tagore
    tagore :

    Sądząc z dotychczasowych wydarzeń gdy dojdzie do masakry ludności w jakimś miasteczku przez aktywistów islamskich ,włoscy politycy zwrócą się do państw NATO o pomoc.
    Należy życzyć geniuszom zachodu dalszych sukcesów w polityce integracji międzykulturowej.

    tagore